Nieoficjalny serwer marki Ford, specjalizujący się na rynki europejskie, zaprezentował pierwsze zdjęcia nowego Mondeo w wersji liftback. Wersja produkcyjna została prawdopodobnie sfotografowana podczas kręcenia filmu Casino Royale na Bahamach. Informacji jest oczywiście niewiele, jednak w tym momencie liczą się zdjęcia. Seryjna wersja Mondeo będzie miała inny przód niż studium, które zobaczymy w Paryżu. Agresywny design z dużymi wlotami chłodzącego powietrza może pojawi się w najmocniejszej wersji, którą aktualnie reprezentuje model ST220. Nowe zdjęcia pokazują o wiele bardziej ucywilizowany wygląd, który pozostaje jednak na tyle rewolucyjny, by zainteresować klientów.
Do sportowo zaprojektowanego przódu z szerokimi, ale relatywnie niskimi lampami nawiązuje modne, dynamiczne przełamanie na boku auta, które podkreśla profil w kształcie klina. W stosunku do aktualnej, bardzo konserwatywnej wersji, która była prawdopodobnie wytwarzana z uwzględnieniem ponadczasowości i „długiego terminu przydatności”, jest to duży krok w przód.
Masywne nadkola nawiązują do Focusa, tak samo jak obręcze ze stopów lekkich (prawdopodobnie 18”) i muskularny design. Pierwszy raz możemy podziwiać wykończenie tyłu z wysoko umieszczonymi lampami, które swoim kształtem przypominają ten sam element z jednobryłowego S-Maxa. Sportowy tył jest w tym wypadku wyposażony w niewielki spojler na klapie bagażnika oraz dyfuzor pod zderzakiem. Możliwe, że jest to zestaw sportowy przeznaczony dla topowej wersji (wskazują na to również końcówki tłumika po obu stronach auta), a podstawowe wersje Mondeo będą miały bardziej tradycyjny wygląd.
Źródło: Fordeurope.net