Wszystkie nasze działania koncentrowały się na zapewnieniu bezpieczeństwa klientów oraz pracowników. Jednym z naszych najważniejszych założeń dla całej firmy było zachowanie i ochrona miejsc pracy.

Na całym świecie epidemia podobnie wpłynęła na firmy. Biura zostały zamknięte, a fabryki wstrzymały produkcję. W momencie nadejścia pandemii zamknęliśmy na prawie 1,5 miesiąca nasze fabryki. W wielu krajach - ze względu na lokalne przepisy - zostały zamknięte nasze salony sprzedaży.

W Polsce zamknęliśmy biura i przeszliśmy na pracę zdalną. Tutaj należy się ukłon w kierunku naszych dilerów. Utrzymali oni otwarte salony i błyskawicznie dostosowali się do warunków, wprowadzając nowe narzędzia komunikacji z klientami, zdalną obsługę i sprzedaż on-line.

Jak bardzo zmniejszyła się produkcja i sprzedaż samochodów Waszej marki?

Dane dotyczące rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce pokazują, że w okresie od stycznia do maja 2020 roku liczba rejestracji rok do roku spadła średnio prawie o 38 proc. W naszym przypadku odnotowaliśmy spadek o około 50 proc.

W tej trudnej sytuacji związanej z pandemią można mówić o sukcesie na polu samochodów dostawczych. Dzięki szerokiej ofercie i dobrej obsłudze awansowaliśmy na drugie miejsce w rankingu sprzedaży. Dane przygotowane przez Samar mówią, że w okresie od stycznia do maja 2020 roku liczba rejestracji samochodów dostawczych spadła średnio rok do roku o prawie 33 proc. My odnotowaliśmy spadek na poziomie 27,17 proc.

Jak długo potrwa odbudowa sprzedaży samochodów do poziomu sprzed pandemii?

Do tej chwili nie wiemy kiedy i na jakich zasadach gospodarka zostanie odmrożona. Tymczasem dokładamy wszelkich starań, żeby działania firmy Ford i codzienna praca dilerów niezmiennie spełniały wymagania naszych klientów odnośnie bezpieczeństwa i jakości obsługi.

Na czym głównie będzie skupiać się działalność Państwa firmy po pandemii? Jakie nowe wyzwania stanęły przed firmą?

Jesteśmy na etapie wprowadzania na rynek kolejnych modeli. W ofercie jest już nowa Puma oraz Kuga, a za chwilę swoją premierę będzie miał nowy Ford Explorer. Dlatego dynamicznie dopasowujemy się do sytuacji, która teraz jest na rynku. Przestawiliśmy nasze działania z tradycyjnej na rzecz zdalnej obsługi klientów. Wprowadziliśmy między innymi program sprzedaży Salon On-Line oraz zdalną obsługę klientów w serwisie.

Biznesowym wyzwaniem dla całej organizacji jest zapewnienie funkcjonowania wszystkim firmom dilerskim. To dla nich bardzo trudny okres i naszym priorytetem jest utrzymanie płynności ich biznesu oraz kontynuacja zatrudnienia wyszkolonego personelu specjalistów.

Czy zostanie utrzymana dotychczasowa gama modelowa, jakie zmiany mogą nastąpić?

Wiele lat temu firma Ford zmieniła swój profil działalności. Nie tylko produkujemy samochody, ale skupiamy się również na dostarczaniu usług związanych z szeroko pojętą mobilnością. Razem z wieloma firmami, organizacjami i lokalnymi władzami współpracujemy przy projektach związanych z komunikacją w wielkich aglomeracjach. Nieustannie pracujemy nad rozwojem nowych napędów elektrycznych, a także samochodów autonomicznych.

Sama pandemia nie wpływa na nasze plany produkcyjne. Zamierzamy wprowadzić na rynek wszystkie przewidziane wcześniej modele. Zmianie ulegnie jedynie kalendarz ich premier.

Czy motoryzacja nadal będzie skupiać się na rozwoju technologii i produkcji aut ekologicznych, elektrycznych, wodorowych?

Nadal będziemy skupiać się na rozwoju technologii oraz produkcji samochodów z alternatywnymi źródłami napędów. Zaprezentowany na początku roku całkowicie elektryczny Mustang Mach-E z zasięgiem do 600 kilometrów rozpoczął naszą elektryczną ofensywę. W tym roku przedstawimy również elektrycznego Transita.

Zgodnie z ideą Go Electric do końca tego roku będziemy oferowali 14 zelektryfikowanych modelu, a do końca 2021 roku będzie ich 18. Silniki elektryczne w różnych wariantach trafią już wkrótce do wszystkich naszych osobowych modeli oferowanych na rynku europejskim, w tym do Forda Fiesty i Focusa.

Już teraz w naszych salonach oferowany jest model Puma z miękką hybrydą, oraz nowa Kuga, która jest najbardziej zelektryfikowanym samochodem Forda w historii firmy. Model może być wyposażony w pełny wachlarz hybrydowych napędów: miękką hybrydę, pełny układ hybrydowy oraz hybrydę typu Plug-In. Przed nami premiera najnowszej wersji Forda Explorera z potężnym hybrydowym silnikiem Plug-In o mocy 475 KM.