Według statystyk w co czwartym wypadku który ma miejsce po zmroku ginie osoba, podczas kiedy w warunkach dziennych na trzynaście wypadków ginie jeden użytkownik ruchu.

Jazda w warunkach po zmroku jest o wiele bardziej niebezpieczna niż w dzień. Składa się na to gorsza widoczność (szczególnie na drogach nieoświetlonych), często zabrudzone reflektory, lusterko i szyby, a co za tym idzie mniejsza kontrola tego, co się dzieje przed nami.

Trenerzy Szkoły Jazdy Renault radzą, jak sobie radzić w utrudnionych zimowych warunkach.

Podstawową sprawą jest zmniejszenie prędkości. Światła mijania oświetlają drogę na odcinku około 50m, aby wyhamować przed przeszkodą na takim dystansie należy jechać nie więcej niż 60-70 km/h.

Po zmroku utrudnione jest ocenianie sytuacji na drodze, ponieważ nietypowo umieszczone i wąsko ustawione reflektory pojazdu jadącego z przeciwka stwarzają wrażenia że auto jest dalej niż w rzeczywistości. Oznacza to, że w warunkach nocnych takie manewry jak na przykład wyprzedzanie, wymijanie czy włączanie się do ruchu są mocno utrudnione.Jedną ze wskazówek na ułatwienie jazdy jest ''korzystanie'' ze świateł samochodu nas poprzedzającego. Tylne światła pozycyjne oraz stopu pozwalają nam lepiej ocenić sytuację i szybciej spostrzec utrudnienie na drodze.