Aby otworzyć drzwi wystarczy podejść do auta i dotknąć klamki. Drzwi automatycznie się odblokowują po dokonaniu autoryzacji, a silnik zostanie uruchomiony po naciśnięciu guzika. Po zakończeniu jazdy wystarczy dotknąć stacyjki, by wyłączyć silnik, a muśnięcie klamki zablokuje drzwi i bagażnik, a także uruchomi blokadę koła kierownicy.

Hellowski pasywny system odblokowywania drzwi i autoryzacji kierowcy składa się z kilku elementów, ale tylko przekaźnik identyfikacyjny oraz przełącznik stacyjki są widoczne dla kierowcy. Kierowca musi mieć przy sobie przekaźnik ID - służy on do identyfikacji kierowcy jako osoby autoryzowanej do otwarcia drzwi i uruchomienia silnika. Gdy kierowca wsunie dłoń do wnętrza klamki, system czujników wykrywa to i przekazuje wiadomość do jednostki sterującej, która nakazuje antenom zewnętrznym wysłanie sygnału. Jeśli sygnał zlokalizuje przekaźnik ID w promieniu 1,5 m i zostanie on autoryzowany, jednostka sterująca odblokowuje zamki. A wszystko to trwa około jednej dziesiątej sekundy.

Następujący dalej rozruch silnika odbywa się na podobnej drodze - i równie szybko. Dotknięcie stacyjki wysyła sygnał do jednostki sterującej, aktywując anteny w kabinie auta. Wyszukują one przekaźnik ID i aktywują go. Po kolejnej komunikacji pomiędzy jednostką sterującą a przekaźnikiem dochodzi do autoryzacji rozruchu silnika.

Aby automatycznie zablokować zamki auta, kierowca po wyjściu musi dotknąć klamki. Anteny wewnętrzne i zewnętrzne najpierw sprawdzają, czy przekaźnik rzeczywiście jest poza samochodem, czy może przypadkowo został pozostawiony we wnętrzu. Gdyby tak się stało, drzwi nie zostaną zablokowane, a na panelu instrumentów auta wyświetlony zostanie odpowiedni komunikat. Jeśli wszystko jest w porządku, drzwi zamkną się automatycznie.

Nowy system Helli będzie oferowany po raz pierwszy jako wyposażenie opcyjne w nowym VW Passacie.