Tę niecodzienną imprezę przygotował 60 osobowy zespół. Po raz pierwszy nowy Opel Insignia pojawił sie na wysokosci 45 metrów. Zawieszony na linach podwieszonych na wielkim dźwigu. Przygotowanie do tej wyjątkowej premiery zajęły ekipie 7200 godzin.
Najbardziej ekscytującym momentem było zrzucenie tego samochodu z wysokości 45 metrów. Nad jego wyhamowaniem czuwało trzynaście komputerów, które skutecznie uruchomiły specjalny system hamujący. Od tej chwili także londyński Tower Bridge, obok którego odbywała się ta wyjątkowa prezentacja, stanie się symbolem nowego Opla Insignia.
Jak wyglądał ten niecodzienny upadek, można zobaczyć na wideo.