Wraz z odejściem Lewisa Hamlitona McLaren pożegnał się z osiągnięciami, nowe silniki nie mogą dorównać konkurencji, a ich najlepszy kierowca – Fernando Alonso zajmuje obecnie 15. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jednak dobry humor nie opuszcza włodarzy firmy z Woking, czego najlepszym dowodem jest PR-owa zagrywka ich biura prasowego.

Jonathan Neale, Dyrektor ds. Operacyjnych McLaren Technology Group stwierdził ostatnio, że można by było sprowadzić Grand Pirix F1 do ich rodzinnego Woking. Przy czym zdaje się twardo stąpać po ziemi widząc pewne przeciwności losu. Dostrzega on przede wszystkim ogromne zobowiązanie społeczne i finansowe niezbędne do stworzenia odpowiedniej infrastruktury, przebudowy dróg, ponownego położenia asfaltu, wybudowania trybun, uiszczenia odpowiedniej opłaty za prowadzenie wyścigów oraz najważniejszego – uzyskania akceptacji i podpisania umowy z FIA. Poza powyższymi „nie widzimy barier naszej wizji”.

Za tor posłużyłyby odcinki miejskich dróg publicznych, podobnie jak ma to miejsce choćby w Monaco. Całość miałaby długość ok 4,85 km. Oczywiście inicjatywa ta zacieśniłaby więzi między firmą a rodzinnym miastem, jednak czy cały projekt jest wykonalny? Zak Brown, Dyrektor Zarządzający w McLaren Technology Group stwierdził: „Nasi inżynierowie, mechanicy oraz stratedzy właściwie kierują tą drogą. Oni tutaj żyją, wiedzą wszystko o tutejszej nawierzchni, sytuacji na drogach w godzinach szczytu, a także o przyzwoitych restauracjach w promieniu 5 mil od linii startowej. To ogromna zaleta której nie można kupić...”

Wyobraźnia sztabu kierowniczego McLarena wykracza daleko poza powyższe stwierdzenia. Wszyscy wiemy jak ważny w każdej kategorii wyścigowej jest pit-lane i pomimo braku odpowiedniej infrastruktury nawet w tym aspekcie optymizm ich nie opuszcza. Wpadli na nieszablonowy pomysł padoku wzdłuż kanału Woking-Basingstoke, gdzie teamowe boksy mogłyby stać na pływających pontonach przycumowanych wzdłuż linii brzegowej...

Idąc tym tropem, może powinniśmy zastanowić się nad zorganizowaniem polskiej rundy F1, kiedy już Robert Kubica powróci? Macie propozycje gdzie można by wydzielić uliczny tor?

Zapraszamy do komentowania.