Łada Kalina Sport wygląda znacznie bardziej atrakcyjnie od podstawowego modelu. Zderzaki z imitacjami dyfuzorów, spojler na klapie bagażnika, lakierowane listwy boczne, chromowana rura wydechowa oraz 15-calowe felgi z oponami w rozmiarze 195/50 dodały Kalinie sportowego sznytu.

Wnętrze spróbowano ożywić metalowymi nakładkami na pedały, białymi tarczami wskaźników, plastikiem imitującym aluminium oraz ładnie prezentującą się tapicerką na fotelach. Niestety na tym kończą się zalety kabiny. Siedzenia są mizernie wyprofilowane, a deskę rozdzielczą wykonano z twardego i niedokładnie spasowanego tworzywa.

Osiągi Kaliny Sport są dalekie od sportowych. Podstawowa wersja jest napędzana silnikiem 1.4 16V, który rozwija 90 KM i 127 Nm. Wystarcza to, by rozpędzić samochód do 165 km/h. Przyśpieszenie do "setki" w najlepszym przypadku potrwa 13 sekund.

Nieco szybsza jest Kalina Sport 1.6 16V. W jej przypadku na przednie koła trafia 98 KM i 145 Nm. W mocniejszej wersji silnikowej odrobinę lepsze prowadzenie gwarantuje zwiększony rozstaw kół i zawieszenie obniżone o 20 milimetrów.

90-konna Kalina Sport kosztuje w przeliczeniu 34 tysiące złotych. Mimo przystępnej ceny samochód jest przyzwoicie wyposażony. Dopłaty nie wymagają podgrzewane fotele, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, elektrycznie regulowane szyby, a nawet klimatyzacja.

Trudna do zaakceptowania może być natomiast lista wyposażenia mającego bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Znalazł się na niej system ABS, jednak zabrakło poduszek powietrznych.

Wyposażenie mocniejszej wersji - Kaliny Sport 1.6 - jest identyczne jak w przypadku wariantu z silnikiem 1.4, a samochód kosztuje w przeliczeniu 38 tys. zł.