- Posłowie Konfederacji proponują podniesienie limitu zwolnienia z podatku PCC z 1 tys. zł do pięciu tys. zł dla transakcji rzeczy ruchomych
- Jak deklarują, zmiana ma na celu uproszczenie procedur podatkowych i ograniczenie liczby drobnych transakcji wymagających deklaracji PCC-3
- Stowarzyszenie Polski Autohandel apeluje o całkowite zwolnienie przedsiębiorców z podatku PCC przy zakupie towarów handlowych
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Przedstawiciele branży motoryzacyjnej — osoby, które zawodowo zajmują się sprzedażą samochodów — idą o krok dalej. Postulują oni całkowite zwolnienie przedsiębiorców nabywających pojazdy w celu dalszej odsprzedaży z podatku PCC. Handlarze samochodów przekonują, że obecne przepisy utrudniają prowadzenie legalnej działalności i sprzyjają rozwojowi szarej strefy.
Poznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Kupujesz rzeczy z drugiej ręki? Zapłać podatek albo gigantyczną karę. Te przepisy obowiązują już dziś
Na czym miałaby polegać zmiana przepisów dotyczących deklaracji podatkowej PCC-3?
Projekt nowelizacji ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych został złożony przez grupę posłów Konfederacji. Zakłada on zmianę art. 9 ustawy z 9 września 2000 r. — podnosi on limit zwolnienia z podatku od sprzedaży rzeczy ruchomych, takich jak samochody, z 1 tys. zł do pięciu tys. zł. W uzasadnieniu projektu podkreślono, że celem jest zwiększenie limitu zwolnienia zarówno dla sprzedaży rzeczy ruchomych (czyli np. samochodów), jak i pożyczek udzielanych pomiędzy określonymi podmiotami, z 1 tys. zł do pięciu tys. zł.
Autorzy projektu zwracają uwagę, że obecny limit nie był zmieniany od momentu wejścia w życie ustawy, czyli od 1 stycznia 2001 r. W projekcie zmian wskazują też, że przez 25 lat pensja minimalna wzrosła ponad sześciokrotnie, więc analogicznie powinna wzrosnąć kwota wolna od podatku PCC. Posłowie zaznaczają, że podniesienie progu do pięciu tys. zł byłoby zbliżone do aktualnej pensji minimalnej, a jednocześnie nie obciążyłoby nadmiernie budżetu państwa.
Według posłów Konfederacji, celem zmiany, której wprowadzenie postulują jest ograniczenie liczby drobnych transakcji, które wymagają angażowania zarówno kupujących, jak i urzędników skarbowych. Podkreślają, że rezygnacja z obowiązku składania deklaracji PCC-3 przy niewielkich kwotach pozwoli uniknąć sytuacji, w których obywatele nieświadomie stają się przestępcami podatkowymi.
Kto jeszcze chce zmian w PCC-3?
Stowarzyszenie Polski Autohandel, zrzeszające handlarzy samochodami używanymi, aktywnie uczestniczy w konsultacjach społecznych i apeluje o całkowite zwolnienie przedsiębiorców z podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie wszystkich rzeczy ruchomych nabywanych przez przedsiębiorców w celu ich dalszej odsprzedaży — czyli towarów handlowych, takich jak np. używane samochody. Organizacja Polski Autohandel proponuje zmiany w następujący sposób:
Argumentujemy, że przedsiębiorcy:
Jak wygląda procedura związana z podatkiem PCC przy zakupie samochodu?
Obecnie podatek od czynności cywilnoprawnych obejmuje wszystkie transakcje, których wartość przekracza 1 tys. zł. W przypadku zakupu samochodu stawka podatku wynosi 2 proc. wartości pojazdu. Nabywca ma 14 dni od daty zakupu na złożenie deklaracji PCC-3 w Urzędzie Skarbowym.
Przekroczenie tego terminu może skutkować nałożeniem kary przez Urząd Skarbowy, której wysokość waha się od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej stawki płacy minimalnej. Oznacza to, że minimalna kara za niezłożenie deklaracji PCC-3 wynosi obecnie 466 zł, a maksymalna może sięgnąć nawet 93 tys. 320 zł.