- Nowy odcinkowy pomiar prędkości jest stawiany na autostradzie A2 na wschód od Warszawy
- Będzie należał do jednych z największych w Polsce, ponieważ kamery będą wyliczać średnią prędkość kierowców z aż około 17 km A2. Kiedy zostanie włączony, może stać się więc rekordzistą
- Działa już nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4, a na kierowców czeka tam pułapka
- Co więcej, zapowiedziano kolejny OPP na A4, który ma mieć kilkanaście km
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Do czerwca 2026 r. na polskich trasach pojawi się 43 nowych odcinkowych pomiarów prędkości, z czego większość zostanie zainstalowana na drogach szybkiego ruchu. Pierwsze z nich już funkcjonują, kolejne są właśnie montowane. Kierowcy natknęli się na kolejne urządzenia na nowej autostradzie.
Przeczytaj także: Czy jeśli taka kamera zaświeci się na czerwono, to znaczy, że dostanę mandat?
Na jakich autostradach działa odcinkowy pomiar prędkości? Zaraz dopiszemy do listy autostradę A2
Nowy odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A2 jeszcze nie działa, ale to już tylko kwestia czasu. Na A2 zamontowano charakterystyczne żółte kamery, postawiono też tablice informujące kierowców o OPP.
Nowy OPP będzie nadzorował kierowców na wschód od Warszawy. Ma objąć autostradę A2 na odcinku od węzła Mińsk Mazowiecki do węzła Kałuszyn. Daje to koło 17 km, co sprawi, że nowy odcinkowy pomiar prędkości stanie się najdłuższym w kraju. Przynajmniej na razie, bo w tym tempie stawiania kolejnych OPP nie zdziwimy się, jeśli ten rekord się długo nie utrzyma.
Przedstawiciele CANARD komentują, że odcinkowy pomiar prędkości na A2 czeka teraz kalibracja, testy, a potem oficjalny odbiór przez GITD. Procedury trochę zajmą, a data uruchomienia OPP nie jest podana.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Czy odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A4 już działa?
We wrześniu włączono odcinkowy pomiar prędkości na innej autostradzie. Tym razem dużo bardziej na zachód kraju. Na A4 kierowcy są monitorowaniu na7,6-kilometrowym odcinku między węzłami Kąty Wrocławskie i Pietrzykowice. Co ciekawe, to nie pierwszy OPP w okolicach Wrocławia.
Na nowym trzeba uważać, ponieważ ograniczenie prędkości jest tam niższe niż zwyczajowe autostradowe 140 km na godz. Kierowcy osobówek mogą tam jechać 110 km na godz., a ciężarówek — 80 km na godz. Jeśli ktoś się zapomni, to musi się liczyć z wysokim mandatem.
A to nie jedyny odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A4, o którym informowaliśmy ostatnio. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że urządzenia zostaną zainstalowane w dwóch lokalizacjach na terenie województwa opolskiego. Pierwszy odcinek, o długości 15 km, obejmie trasę między węzłem Opole Zachód a Miejscem Obsługi Podróżnych w Prószkowie będzie najdłuższym odcinkowym pomiarem prędkości w Polsce. Oczywiście do momentu aż nie zaczną działać kamery na A2.
Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4 w okolicach Opola jeszcze nie działa.
Jakie są mandaty z odcinkowego pomiaru prędkości?
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km na godz. — mandat 50 zł i punkt karny,
- o 11–15 km na godz. — mandat 100 zł i dwa punkty karne,
- o 16–20 km na godz. — mandat 200 zł i trzy punkty karne,
- o 21–25 km na godz. — mandat 300 zł i pięć punktów karnych,
- o 26–30 km na godz. — mandat 400 zł i siedem punktów karnych,
- o 31–40 km na godz. — mandat 800 zł/ 1600 zł i dziewięć punktów karnych,
- o 41–50 km na godz. — mandat 1000 zł/ 2000 zł i 11 punktów karnych,
- o 51–60 km na godz. — mandat 1500 zł / 3000 zł i 13 punktów karnych,
- o 61–70 km na godz.— mandat 2000 zł/ 4000 zł i 14 punktów karnych,
- o 71 km na godz. i więcej — mandat 2500 zł/5000 zł i 15 punktów karnych.