Myślał, że jego Audi to "driftmaszyna". Drzewo wyprowadziło go z błędu [WIDEO]
Późny wieczór w Myślenicach, niemal pusty parking z mokrym asfaltem i szybki samochód. Co mogło pójść nie tak? 20-latek siedzący za kierownicą Audi A3 powiedziałby pewnie, że to wina stojącego w pobliżu drzewa. Nam wydaje się jednak, że nie zagrało tu coś innego.