Model ART GTR bazuje na M-B CLS 55 AMG z 8-cylindrowym silnikiem doładowanym sprężarką mechaniczną. Seryjna moc silnika 476 KM (350 kW) przy 6100 obr./min została podwyższona do 620 KM (456 kW) a moment obrotowy wynosi teraz zabójczych 890 Nm. Diabelskie coupe z takim silnikiem, chociaż nie należy do najlżejszych, jest w stanie przyśpieszyć od 0 do 100 km/h w znakomite 4,0 s. Podczas ataku silnik grzmi poprzez nowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej i cztery okrągłe końcówki tłumika o średnicy 100 mm.
Aby kierowca mógł spokojnie zapanować nad rozwścieczoną bestią, rozstaw osi zwiększono o 70 mm z przodu i 80 mm z tyłu. Do tego zmodyfikowano jednostkę sterującą pneumatycznym zawieszeniem, dzięki czemu samochód wygląda jak przyczajony tygrys. Obowiązkowe w tej klasie obręcze o średnicy 20-cali mają 9,5” szerokości z przodu i 10,5” z tyłu. Zamontowano na nich opony w rozmiarze 255/30 ZR 20 i 305/25 ZR 20. Większy rozstaw kół wymagał przestylizowania nadwozia. Poszerzone błotniki płynnie połączono z listwami progowymi. Harmonijną całość tworzą dodatkowo nowe zderzaki. W przednim zderzaku zamontowano dodatkowe podwójne lampy, z tyłu pojawił się dyfuzor. Na klapie bagażnika swoją funkcję pełni duży spojler. O tym, co dzieje się z tyłu pojazdu informują nowe lusterka zewnętrzne.