Nie zauważymy tu awangardy ani wielkiej płetwy na klapie bagażnika - jest on przeciwnikiem takich rozwiązań w cywilnych autach. Stylizację nadwozia oparto na ogólnodostępnych elementach karoserii, które przeznaczone są dla tego modelu Audi. Przedni zderzak pochodzi z siostrzanej wersji S4, a tylny i progi to wyrób znanego niemieckiego tunera Riegera. Białe lampy i błyszczące lusterka Vólki wyszukał w katalogu InPro, a wielkie, 18-calowe felgi od usportowionego RS4 kupił na giełdzie. Większości przeróbek właściciel dokonał samodzielnie, arcydzieło podkreśla profesjonalnie położony lakier. Niepowtarzalny wygląd nadaje zwłaszcza błękitny kolor. Ale pojazd nie jest tylko do oglądania, bardzo dobrze radzi sobie na drodze. Świetne osiągi zapewnia turbodoładowany silnik 1.8 ze zmodyfikowanym komputerem. Firma VTG z Sulejówka wykrzesała z niego 192 KM (w serii 150 KM) i 100 Nmwięcej od fabrycznych 210 Nm momentu obrotowego.Imponująco prezentuje się zainstalowany sprzęt multimedialny i profesjonalnie zabudowany bagażnik. Znalazły się w nim dwa głośniki basowe Soundstrem Mule z oddzielnym wzmacniaczem Signat Dig 1, drugi wzmacniacz odpowiada za resztę nagłośnienia. 13-calowe głośniki znalazły się z przodu na desce i w drzwiach, na tylnej półce są 16-calowe. Pochodzą one (podobnie jak kondensator o pojemności 1 farada) z katalogu DLS. Najwięcej problemów sprawiło znalezienie materiału w odpowiednim kolorze, wygłuszającego bagażnik - 3 miesiące trwało szukanie odpowiedniego towaru. Sprowadzono go z Włoch. Znudzeni podróżą mogą obejrzeć film na DVD firmy Boss. Ponad 10 tys. zł kosztowała stacja multimedialna Alpine'a 1005r. Jest także konsola Sony PlayStation. Vólki z powodzeniem startował w zawodach car audio.
Arystokrata na drodze
Na tablicy rejestracyjnej właściciel Audi eksponuje swój pseudonim. Atrakcyjny tuning samochodu świadczy o dobrym guście Vólkiego.
Auto Świat
Arystokrata na drodze
