To czasem powoduje zabawne sytuacje, gdy np. Citroën przyjeżdża z fabryki z emblematemalbo z kierownicą Peugeota. Takie pomyłki zdarzają się każdemu i mają małe znaczenie, bo różnice techniczne między autami poszczególnych marek często ograniczają się właśnie do elementów ozdobnych. Ważniejsze są jednak ceny zakupu i serwisu, a te lubią się różnić. Zależą od prestiżu marki i założeń marketingowych koncernu. Ceny identycznych części pochodzących od konkurencyjnych dystrybutorów różnią się cz'sto nawet o więcej niż połowę. Przykład: wahacz do Toyoty Aygo kosztuje w autoryzowanym serwisie 1080 zł. Za tę samą część u Peugeota oferującego bliźniaczy model 107 (produkowany razem z Aygo i Citroënem C1 na jednej linii produkcyjnej) zapłacimy ok. 400 zł. Czy więc wszystkie części mechaniczne do Toyoty lepiej kupować u Peugeota? Na pewno nie, bo np. w przypadku sprzęgła sytuacja wygląda odwrotnie - Toyota każe sobie za nie zapłacić o 440 zł mniej niż Peugeot. Cena części zależy głównie od polityki firmyZ reguły faktyczny koszt wyprodukowania części to tylko ułamek tego, co musi zapłacić za nią klient w salonie. Pozostałe składniki ceny to koszty transportu, magazynowania, opakowania i ogromna marża. Wysokość marży zależy od tego, na czym firma chce zarabiać. Niektórzy producenci liczą na zyski głównie przy sprzedaży auta, inni zarabiają przede wszystkim na serwisiei sprzedaży części.Zanim zdecydujemy się na zakup nowego auta, warto zorientować się w serwisie, ile będzie kosztowała obsługa pojazdu. W wielu przypadkach może się okazać, że ceny części zamiennych do małego, miejskiego auta kosztującegow salonie ok. 30 tys. zł będą zbliżone lub nawet wyższe od tych, które muszą płacić właścicele aut droższych 3-4 razy więcej. Producenci rekompensują sobie cenami części np. korzystniejsze warunki gwarancji lub też niższe ceny robocizny. Jest wyjście: kupujemy po prostu to auto, które jest tańsze lub bardziej nam się podoba, a serwisujemuy je tam, gdzie będzie się to wiązało z najniższymi kosztami. Obsługa np. Citroëna C1 w serwisie Toyoty nie sprawi mechanikomkłopotu, pod jego maską znajdziemy to samo, co w Aygo.Da się też czasem zauważyć inną prawidłowość. Z racji bliźniaczej konstrukcji wszystkie części, np. do poprzedniej generacji modeli Audi A3, Volkswagena Golfa, Skody Octavii czy też Seata Leona, kosztują niemal dokładnie tyle samo. To ciekawe, bo różnice w cenie zakupu tych aut mimo identycznej wartości podzespołów sięgały kilkudziesięciu procent. Co można zrobić, żeby obniżyć koszty serwisowania auta? W przypadku pojazdów nowych możliwości są nieco ograniczone, ale i tak większe, niż mogłoby się wydawać. Zawsze da się obniżyć koszty serwisuTeoretycznie, zgodnie z ogólnoeuropejskimi przepisami GVO normującymi zasady funkcjonowania wolnego rynku w branży motoryzacjnej, auto nawet w czasie gwarancji można bez konsekwencji serwisować poza autoryzowanymi stacjami, jednak pod warunkiem przestrzegania norm technologicznych producenta. W praktyce, w razie jakichkolwiek kłopotów swoich praw w związku z gwarancją moglibyśmy dochodzić tylko przed sądem. Jednak nawet w autoryzowanym serwisie można zlecić wykonanie naprawy przy użyciu części zamiennych niepochodzących z oficjalnej sieci dystrybucyjnej producena auta. Jeżeli auto jest na gwarancji, podzespoły te muszą być oryginalne (pochodzące od tych samych wytwórców, co części stosowane na tzw. pierwszy montaż i wykonane według tej samej technologii - symbol Q) lub zakwalifikowane jako części o porównywalnej jakości (symbol P). Tylko w przypadku napraw gwarancyjnych obowiązuje nakaz stosowania oryginalnych części sygnowanych przez producenta auta (symbol O) - ale za to klient nie musi płacić. Wiele autoryzowanych serwisów na żądanie klienta pomoże w znalezieniu tańszego zamiennika.Gdzie kupować części? Przed zakupem części warto szczegółowo porównać ceny u różnych dostawców. W przypadku nowych aut opartych na wspólnej platformie można próbować znaleźć niższe ceny w salonach innych marek oferujących podobne auto. Wymaga to jednak sporej wiedzy. Najlepszą metodą jest poszukiwanie części według jej numeru - jest on wybity lub naniesiony w inny sposób na większości podzespołów. Na częściach przeznaczonych do modeli kilku marek najczęściej można znaleźć oznaczenia wszystkich firm. Uwaga! Czasami pozornie identyczne części przeznaczone do bardzo podobnych aut mogą mieć zupełnie inne parametry. Dotyczy to choćby elementów zawieszenia - np. w modelu, który jest przeznaczony dla bardziej "sportowej" klienteli, amortyzatory i sprężyny mogą być sztywniejsze, niż w technicznie zbliżonym aucie mającym z założenia być rodzinną limuzyną. Zamiennik czy oryginał?Im popularniejsze auto, tym łatwiej znaleźć zamiennik znacznie tańszy od tego, co oferują autoryzowane serwisy. Niższe ceny części sprzedawanych przez niezależnych dystrybutorów nie muszą wcale wynikać z ich gorszej jakości. Producenci samochodów nie wytwarzają wcale większości oferowanych przez siebie części, są jedynie pośrednikami doliczającymi sporą marżę za umieszczenie na nich swojego logo. Z jakich części korzystać?Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polsce od listopada 2004 r. oryginalne części zamienne to niekoniecznie podzespoły dostarczane przez oficjalną sieć dystrybucyją producenta auta. Jeżeli dana część została wyprodukowana przez tego samego producenta, który dostarcza ją również na "pierwszy montaż", została wykonana według tej samej specyfikacji, to nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby zamontować ją nawet w aucie na gwarancji, niezależnie od tego, czyje logo znajduje się na jej opakowaniu. Oznacza to, że jeżeli znajdziemy na rynku tańszy element pochodzący bezpośrednio od producenta (np. Valeo, Hella, Bosch, Denso itd.) czy też firmowany przez innego producenta, to możemy zlecić jej zamontowanie w autoryzowanym warsztacie. Producent auta nie może nam za to odebrać gwarancji na samochód, nie odpowiada jedynie za usterki spowodowane przez tę konkretną część.Bliźniaki nie zawsze wyglądają tak samoBudowanie różnych aut w oparciu o wspólne podzespoły pozwala redukować koszty. To, co najczęściej łączy "bliźniaki", to wspólna płyta podłogowa, elementy zawieszenia, układ hamulcowy, silniki i elementy przeniesienia napędu. Ze względów handlowych firmy nie mogą produkować identycznych aut pod różnymi nazwami. Dlatego właśnie "wspólne geny" bywają skrzętnie maskowane. Osoba pobieżnie oglądająca np. Smarta Forfoura i Mitsubishi Colta zapewne będzie miała problemy ze znalezieniem podobieństw, tymczasem z technicznego punktu widzenia są one niemal identyczne. Różnice stylistyczne mają sprawić, że autami tymi będą zaineteresowane osoby tradycyjnie lojalne wobec danej marki. Colt musi być rozpoznawalny jako Mitsubishi, Forfour ma nawiązywać stylistyką do innych Smartów. Te same części do tych aut mają jednak zupełnie różne ceny. Np. wahacz przedni do Colta kosztuje ponad 820 zł, a do Smarta ok. 400 zł. Sprzęgło kompletne do Colta wyceniane jest w autoryzowanym serwisie na 1300 zł,a do Smarta na ok. 900 zł. Dlatego czasem warto policzyć koszty napraw, choćby tylko rutynowych, zanim wybierzemy auto.
Bliźniaki różnie się cenią
Wszystkie auta wyglądają podobnie? To nie przypadek - wiele z nich łączy znacznie więcejniż tylko zbliżone kształty karoserii. Coraz więcej nowych aut, nawet jeżeli są firmowane przez konkurencyjne koncerny, pochodzi z tych samych fabryk, składane są z tych samych części przez tych samych robotników.