Kolejny bijący rekordy samochód Brabusa. Rocket, zbudowany na bazie Mercedesa CLS 600, osiągnął na torze testowym we włoskim Nardo prędkość 362,4 km/h. Auta dla klientów będą wolniejsze, będą osiągały „tylko“ 350 km/h.
MB CLS już przez jakiś czas bardzo dobrze się sprzedaje i poprawia tym samym wyniki finansowe producenta. Dzięki temu tunerzy specjalizujący się w rasowaniu Mercedesów, mają do wyboru najróżniejsze modyfikacje. Brabus należy do czołówki, toteż oferuje najbardziej ekskluzywne zmiany. Jednym z przykładów możliwości Brabusa jest właśnie Rocket. Dwunastocylindrowa jednostka z dwiema turbosprężarkami od podstaw przebudowano. Auto otrzymało nowy wał korbowy i kute tłoki, dzięki czemu pojemność silnika wzrosła do 6233 cm3. Zamontowano większe sprężarki z wydajniejszymi chłodnicami doładowującego powietrza, zmieniono kolektor dolotowy i wylotowy oraz fazy rozrządu. Modyfikacje pozwoliły uzyskać 730 KM przy 5100 obr./min. Gigantyczny moment obrotowy 1320 Nm ograniczono elektronicznie do 1100 Nm przy 2100 obr./min. Moc przenoszona jest na tylne koła poprzez zmodyfikowaną 5-stopniową automatyczną skrzynię biegów oraz dyferencjał o zwiększonym tarciu. Podrasowana luksusowa limuzyna może teraz przyśpieszać do 100 km/h w 4 sekundy, do 200 km/h w 10,5 sekundy, a 300 km/h auto osiąga w przeciągu 29,5 s. Prędkość maksymalną ograniczono do 350 km/h.