Do firm zajmujących się chiptuningiem regularnie zgłaszają się klienci, którzy są niezadowoleni z osiągów swoich aut. Rzetelne serwisy, zanim dokonają modyfikacji, sprawdzają kondycję samochodu, m.in. mierzą faktyczną moc silnikana hamowni. I co się okazuje? W wielu przypadkach rozczarowanie klienta ma uzasadnienie, bo np. auto ma o kilkadziesiąt koni mechanicznych mniej, niż obiecywał producent. Wiele nowoczesnych diesli dysponuje tak dużym zapasemmocy, że nawet znaczny spadek osiągów nie rzuca się aż tak bardzo w oczy.

Co robić gdy auto straci moc? Foto: Auto Świat
Co robić gdy auto straci moc?

Auto jeździ, tyle że nieco wolniej. W takiej sytuacji montaż tuningowego chipa nie ma sensu – trzeba najpierw odnaleźć „zaginione” konie mechaniczne. Warto zacząć od zatankowania dobrego paliwa (fałszowane może drastycznie obniżać moc), sprawdzenia filtrów powietrza i paliwa. Jeśli wszystko jest w porządku, a auto i tak jeździ za słabo, należy wykonać diagnostykę komputerową. Warto jednak pamiętać, że nie każdy defekt zostawia elektroniczne ślady – systemy diagnostyki pokładowej mogą nie wychwycić nawet poważnych defektów, np. czujników generujących fałszywe sygnały czy też blokujących się mechanizmów sterowania turbiny.