Prawidłowo użytkowany samochód powinien być gotowy do drogi w każdej chwili. Ale czy rzeczywiście jest? Nawet jeśli zawsze pamiętamy o okresowych przeglądach, może się zdarzyć, że wyjazd wypadnie akurat tuż przed kolejną planową wizytą w serwisie.
Zresztą nie wszystkie usterki można przewidzieć, bo także w najbardziej zadbanym auciew każdej chwili może przepalić się żarówka albo rozszczelnić przewód płynu chłodzącego.
Najlepszym rozwiązaniem byłaby wizyta w serwisie przed każdą dalszą podróżą i rzeczywiście – wiele warsztatów ma w swojej ofercie promocyjne przeglądy przedwakacyjne.
Zwykle jednak przed urlopem mamy mnóstwo innych rzeczy do załatwienia, a w dodatku nawet promocyjny przegląd nie jest przecież darmowy. Jeśli rezygnujemy z usług fachowców, należy przynajmniej samodzielnie upewnić się, że samochód jest przygotowany do wyjazdu.
Pamiętaj o bezpiecznikach - Czasem spalony bezpiecznik może unieruchomić samochód albo uniemożliwić np. korzystanie z radia czy nawigacji. Komplet zapasowych bezpieczników trzeba zawsze mieć w aucie – ważne, żeby były właściwego typu!
Sprawdź dokumenty - Przed wyjazdem warto zajrzeć do dowodu rejestracyjnego, by sprawdzić, czy nie zbliża się (lub już nie minął!) termin obowiązkowego badania technicznego.
Skontroluj płyny eksploatacyjne - Jeśli myślisz, że tylko mechanik powinien zaglądać pod maskę auta, jesteś w błędzie! Regularna kontrola stanu podstawowych płynów eksploatacyjnych to obowiązek użytkownika pojazdu i dotyczy to również nowych aut. Najpierw sprawdzamy poziom oleju w silniku. Przed kontrolą auto powinno stać z wyłączonym silnikiem na płaskim podłożu przez kilka minut. Jeśli oleju jest za mało – dolewamy takiego samego, jaki znajduje się już w misce olejowej. Jeśli za dużo, a w dodatku intensywnie śmierdzi on paliwem (to częsty przypadek w dieslach z filtrami DPF), należy go wymienić – samo odessanie nadmiaru nie wystarczy!
Zadbaj o klimatyzację - Kilka godzin spędzonych w aucie z niesprawną klimatyzacją może zepsuć radość z wyjazdu. Do pobieżnej kontroli stanu tego układu wystarczy... dłoń i odrobina cierpliwości.Włączamy klimatyzację, ustawiamy maksymalne chłodzenie i najwyższą siłę nawiewu. Po kilkudziesięciu sekundach powietrze wypływające z nawiewu powinno być już mocno schłodzone, a jego strumień musi być silny. Jeśli jest inaczej, to przed wyjazdem należy wymienić filtr kabinowy i zadbać o napełnienie układu klimatyzacji. Takie usługi wykonywane są od ręki w tzw. stacjach szybkiej obsługi aut.
Zaktualizuj mapy nawigacji GPS - Sieć dróg w naszym kraju zmienia się coraz szybciej. To dobrze, ale jeśli używamy nawigacji GPS i chcemy skorzystać z np. nowych autostrad, to przed wyjazdem powinniśmy zadbać o aktualne mapy. Zwykle można je znaleźć na stronach producentów nawigacji i oprogramowania kartograficznego. Niestety – na ogół tylko przez pierwsze miesiące od zakupu urządzenia aktualizacje są bezpłatne.
Ciśnienie powietrza, głębokość bieżnika, stan koła zapasowego - Już samo złapanie gumy w drodze na urlop to przykre doświadczenie. Jeszcze gorzej będzie, jeśli okaże się, że w bagażniku zamiast sprawnego koła zapasowego znajduje się flak. Kontrolę ogumienia zaczynamy jednak od kół, na których auto się porusza. Sprawdzamy przede wszystkim stan bieżnika oraz ciśnienie powietrza w oponach. Minimalna dopuszczalna przez prawo wysokośćbieżnika wynosi 1,6 mm, ale to za mało, żeby zapewnić bezpieczną jazdę po mokrej drodze!
Ponieważ w czasie wakacyjnych wyjazdów samochód jest zwykle bardziej obciążony, ciśnienie można nieco podwyższyć – w większości aut tabelę z zalecanymi wartościami znaleźć można na wewnętrznej stronie klapki wlewu paliwa lub na naklejce we wnęce drzwi kierowcy. Jeśli tam jej nie ma, pozostaje lektura instrukcji obsługi auta. Należy też sprawdzić, czy bieżnik opon zużywa się równomiernie – jeżeli tak nie jest, to przed wyjazdem warto skontrolować stan zawieszenia oraz układu kierowniczego.
Sprawdź radio CB. Upewnij się, że cię słychać - Wielu kierowców nie wyobraża sobie dalekich podróży bez radia CB. To rzeczywiście przydatne urządzenie, jeśli tylko działa prawidłowo. Najczęściej problemy dotyczą anten – szczególnie modele z niższej półki rdzewieją na stykach, z powodu drgań pękają w nich cewki, ponadto pękają lub przecierają się przewody. Kontrola zestrojenia anteny demaskuje takie usterki – koszt w serwisie to ok. 20 zł.
Wyposażenie awaryjne -bagażnikach większości aut jeżdżących po polskich drogach można znaleźć gaśnice – niestety, zwykle są one od dawna przeterminowane. To samo dotyczy apteczek, które wprawdzie obowiązkowe nie są, ale warto je mieć z sobą.
Sprawdź światła, weź żarówki na zapas - Niesprawne światła to usterka, którą policjant zauważy z daleka. Po co ryzykowaćzatrzymanie dowodu rejestracyjnego? Lepiej samemu sprawdzić oświetlenie. Po skontrolowaniu tego, czy wszystkie żarówki świecą, warto stanąć autem przed ścianą i sprawdzić, czy reflektory są dobrze ustawione i czy działa regulacja wysokości oświetlenia, by jadąc obciążonym autem, nie oślepiać nadjeżdżających z przeciwka.