.. Nic straconego! Za ok. 100 zł możemy kupić dobry radiowy sterownik z dwoma pilotami, podłączyć go do oryginalnego sterownika zamka drzwi i już możemy zdalnie zamykać i otwierać samochód.Jeżeli zupełnie nie mamy pojęcia o "elektryce" samochodowej, operacja pochłonie jeszcze kilkadziesiąt złotych za usługę fachowca. Ale jeśli dysponujemy prostym miernikiem uniwersalnym, przy odrobinie zdolności i chęci można spróbować. Najpierw lokalizujemy oryginalny sterownik nie mający zdalnego sterowania. Zwykle montuje się je w łatwo dostępnych miejscach obok przekaźników i innych urządzeń elektrycznych (np. pod deską rozdzielczą). Nie wiedząc, który jest właściwy, za pomocą kluczyka zamykamy i otwieramy drzwi auta, i słuchamy, które urządzenie charakterystycznie "cyka". Jeśli zlokalizowaliśmy je, za pomocą miernika lub żarówki sprawdzamy, na których przewodach doprowadzonych do niego pojawia się "masa" podczas zamykania i otwierania drzwi. Za pośrednictwem tych przewodów płynie sygnał z zamka do sterownika, gdy zamykamy lub otwieramy drzwi kluczykiem. Do nich trzeba podłączyć odpowiednie kabelki nowej centralki (wraz z nowym urządzeniem otrzymujemy schemat połączeń elektrycznych) nadającej sygnały "otwórz" i "zamknij" z polecenia pilota zdalnego sterowania. Trzeba też pamiętać o doprowadzeniu zasilania. To wszystko. Starego sterownika nie wyrzucamy, bo dużo łatwiej i bezpieczniej jest podłączyć nowe urządzenie do starego. Oryginalne zamyka i otwiera drzwi tak jak dotychczas, tyle że nie tylko na skutek "polecenia" płynącego z kluczyka lecz także nowego sterownika z pilotem.Tę samą procedurę możemy zastosować, jeśli zgubiliśmy lub zepsuliśmy ostatni pilot. Wcześniej jednak warto sprawdzić, czy do danego modelu nie da się doprogramować nowych pilotów, bo w nowoczesnych urządzeniach jest to możliwe i prawdopodobnie będzie kosztować mniej niż 100 zł. Inne korzyści z montażu dobrego sterownika ze zdalnym sterowaniem to możliwość zaprogramowania dodatkowych funkcji (elektroniczne narzędzia nie są potrzebne): blokowania drzwi po włączeniu silnika czy np. automatycznego zamykania drzwi po opuszczeniu samochodu, a także domykania szyberdachu (czasem również szyb) za pomocą pilota.
Dorabianie pilota
Nawet w nowych autach zdarza się, że mamy centralny zamek, ale brakuje zdalnego sterowania. A pilot to wygoda.