To nie wszystko. Jeżeli pracownik serwisu uzna, że jakiekolwiek uszkodzenia mogą doprowadzić do perforacji blachy, nakaże naprawę tego miejsca oczywiście na koszt właściciela. Niewykonanie tej naprawy w czasie wskazanym przez serwis grozi utratą gwarancji.Może to doprowadzić do tego, że nawet najmniejsze zadrapania czy odpryski lakieru musimy naprawić. Jeżeli przy każdym przeglądzie trzeba będzie usunąć jakąś usterkę, to może się okazać, że koszt tych napraw znacznie przekroczy koszt wymiany i polakierowania elementu skorodowanego po kilkunastu latach.Sumienny klient też może mieć problemyZałóżmy jednak, że dokonujemy wszystkich przeglądów, naprawiamy wszystkie ubytki i dbamy o karoserię samochodu zgodnie z zaleceniami producenta. Czy to oznacza, że możemy spać spokojnie? Okazuje się, że nie. Trzeba pamiętać, że wielu producentów zaznacza w swoich książkach serwisowych, że gwarancja perforacyjna dotyczy powstawania korozji, która przebije się od środka na zewnątrz. Jeżeli jest odwrotnie, to uszkodzenie obejmuje ochrona na powłokę lakierniczą, która w najlepszym przypadku trwa 3 lata. Warto pamiętać, że ochrona gwarancyjna nie dotyczy całego samochodu. Większość firm wyłącza z niej elementy, które ulegają szybszemu zużyciu, np. obręcze kół czy układ wydechowy. Poza tym gwarancja uwzględnia tylko ukryte wady danej części. Jeżeli korozja wystąpi wskutek uszkodzeń mechanicznych, to serwis nie dokona naprawy na swój koszt.Czy wobec tylu obostrzeń gwarancja antykorozyjna daje jakiekolwiek szanse na naprawę lub wymianę części na koszt producenta? Zazwyczaj jest to możliwe, jeżeli wady wykryje się w prawie nowym, maksymalnie 2-3-letnim samochodzie. Wówczas działa jeszcze gwarancja na powłokę lakierniczą. Po tym okresie gwarancja na perforację okazuje się właściwie fikcją. Wielu kierowców lekceważy obowiązkowe przeglądy, zapominając o nich lub świadomie rezygnując z tego rodzaju ochrony.Różne interpretacjePowierzchniowa rdza nadwozia, która postępuje od zewnątrz karoserii, podlega tylko gwarancji na lakier. O naprawę samochodu z tytułu gwarancji na perforację można się ubiegać tylko w sytuacji, gdy korozja atakuje blachę od spodu. Trzeba się jednak liczyć z tym, że producent może różnie interpretować to, co zawarto w gwarancji, jak również rodzaj uszkodzenia. Od serwisu zależy, czy usterka podlega bezpłatnej naprawie, czy uzna, że była spowodowana czynnikiem wyłączonym z gwarancji.
Dziurawa gwarancja
Utrzymanie ważności gwarancji na perforację i na lakier oznacza obowiązek dokonywania na koszt właściciela przeglądu elementów podlegających gwarancji przez cały okres jej trwania. Czyli nawet do 30 lat, jak ma to miejsce w przypadku Mercedesa.