Dodge Caliber w wersji Startech nie wygląda porażająco. Płomienie na drzwiach, chromowane obręcze i system audio dorównujący najgłośniejszej dyskotece w mieście pozostały domeną tunerów z Pimp My Ride. Startech skupił się na tym, czego nie widać na pierwszy rzut oka – silnik i podwozie. Dwulitrowy turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa common-rail uzyskał dzięki modułowi plug-and-play dodatkowe 40 KM.
Moduł można zainstalować w przeciągu 30 minut w którejkolwiek stacji obsługi Chryslera, Jeepa czy Dodge. Podrasowany silnik spełnia normę emisji spalin Euro IV. Maksymalna moc jednostki 2,0 CRDi zamiast dotychczasowych 140 KM oferuje 180 KM przy 4000 obr./min. Zwiększyła się także wartość momentu obrotowego, który wzrósł z 310 Nm do 360 Nm w zakresie 1750 do 2500 obr./min.