Podrasować silnik diesla to na pierwszy rzut oka łatwizna. Po prostu do jednostki sterującej podłączamy moduł, który zmieni charakterystykę programu i uzyskujemy kolejne 50 koni. Tak naprawdę jednak, nawet do tak prostej operacji potrzeba odpowiednich umiejętności. G-Power już od 20 lat zajmuje się tuningiem BMW, tak więc ich moduł D-Tronic III zapewnia duży zasób mocy dla sportowców z wysokoprężnym sercem. Trzylitrowy silnik 6-cylindrowy zachował seryjne ciśnienie doładowania, jednak jego moc wzrosła z 272 KM (200 kW) do prawie 320 KM (235 kW), a moment obrotowy wynosi 680 Nm. Jeśli przypadkiem moduł D-Tronic ulegnie awarii, system automatycznie powraca do seryjnych nastawów, tak więc auto można normalnie eksploatować. Dzięki wyższemu momentowi obrotowemu nie trzeba tak często zmieniać biegi, to zapewniło spadek zużycia paliwa o 15 %. Ciekawostką jest, że gwarancja na silnik wynosi dwa lata, a sam moduł D-Tronic III objęto 5-letnią gwarancją.
Stylistyka auta nie uległa wyraźniejszym zmianom. Nowe zderzaki wykorzystują oryginalne mocowania, na bokach pojawiły się nowe listwy progowe, a na tylnej klapie spojler dachowy. Materiałem, z którego wykonano wszystkie nowe elementy, są włókna węglowe. Dynamiczny wygląd tyłu podkreślają dwie podwójne końcówki tłumika o średnicy 80 mm. Odpowiednie zmiany zaszły także w zawieszeniu. Na przedniej osi zamontowano krótsze sportowe sprężyny, a tylne zawieszenie pneumatyczne otrzymało nowy program, modyfikacje te pozwoliły obniżyć samochód o 25 mm. Szybkie reakcje zawieszenia zapewniają także nowe obręcze Silverstone Diamond zaprojektowane przez G-Power. Felgi są lżejsze od obręczy oferowanych w ramach oryginalnego pakietu sportowego M. Dziesięcioramienne koła mają z przodu rozmiar 9Jx20, a z tyłu 10Jx20. Zamontowano na nich opony w rozmiarze 245/30 ZR 20 i 285/25 ZR 20. Opcjonalnie dostępne są również koła 21-calowe.