Gemballa Mirage GT Black Edition

Robert Rybicki

18 grudnia 2006, 02:32

Nie ma rzeczy niemożliwych, uznano u Gembalii i podjęto się przygotowania zmodyfikowanej Carrery GT o nazwie Mirage. Teraz pojawia się jej limitowana edycja z mocniejszym silnikiem i czarnymi akcesoriami na zewnątrz i wewnątrz.

Zobacz galerię (13)

Auto Świat

Gemballa Mirage GT Black Edition

Aby tuning takiego samochodu jak Porsche Carrera GT nie został odebrany jako parodia, trzeba podejmować ostrożne posunięcia. Z drugiej strony wynik końcowy musi odpowiadać wygórowanej cenie. Z tego wynika wykorzystanie akcesoriów z włókien węglowych. Dodatkowy spojler z przodu, maska z wylotami rozgrzanego powietrza od chłodnicy, wloty powietrza po bokach spojlera. Na progach czarnym kolorem podkreślono wloty chłodzącego powietrza. Na dachu pojawił się duży wlot zasycanego powietrza, który stopniowo przechodzi w maskę silnika, tak by maksymalnie zoptymalizować jej funkcję. Masywny tylny spojler jeszcze zwiększono. Z tyłu pojawiły się cztery okrągłe końcówki wydechu, dodatkowe wyloty rozgrzanego powietrza, a w dyfuzorze zintegrowano dwa światła cofania. Żeby kierowca wiedział, co dzieje się za samochodem, na dachu zamontowano kamerę, która przenosi obraz do wyświetlacza w kokpicie.

Silnik otrzymał niewielką dawkę dodatkowej mocy. Czterdzieści źrebiąt radośnie wspomaga swoją starszą gromadę. Zoptymalizowany układ wydechowy zapewnia doskonałe odprowadzanie spalin. Czarne obręcze Gemballa GT Sport mają różny rozmiar dla każdej osi. Z przodu zamontowano felgi 9,5J x 19” z oponami 265/35 ZR 19, z tyłu 12,5J x 20” z oponami 335/30 ZR 20.

We wnętrzu pojawiła się nowa konsola centralna z włókien węglowych ze zintegrowanym zestawem audio i wyświetlaczem o średnicy 6,5”. Karbonowy design pojawił się także na penelu wskaźników. Sportowa kierownica o średnicy 340 mm obszyta jest kombinacją alcantary i delikatnej skóry, podobnie jak większa część wnętrza.