Czy klepanie może zastąpić wymianę elementu?Mam okazję kupić tanio od kolegi samochód z napędem 4x4 znajdujący się w trakcie naprawy powypadkowej. Auto ma jednak dość poważnie uszkodzoną ramę. Znajomi zniechęcają mnie do tego zakupu, twierdząc, że pogiętej ramy na pewno nie da się już porządnie naprawić. Czy to prawda? Kazik, Słupno k/W-wy nAbsolutnie nie. Ramę terenówki można oczywiście naprawić, przy czym, jeśli naprawa wykonana zostanie zgodnie z zasadami sztuki, normami technicznymi i technologią producenta, to samochód w niczym nie będzie ustępował nowemu. To samo zresztą można powiedzieć o każdej naprawie nadwozia. Jedyny problem dotyczy ekonomicznego aspektu całej operacji. W przypadku naprawy ramy auta terenowego będzie on szczególnie istotny, trudno sobie bowiem wyobrazić, by tego rodzaju uszkodzenia dało się dobrze usunąć metodami "garażowymi". Nieprofesjonalna naprawa może byćprzyczyną nieobliczalnego zachowania się auta na drodze, a także podczas ewentualnej następnej kolizji. Na pewno poważnie uszkodzone auto powinno trafić na stanowisko do pomiaru punktów stałych nadwozia przed naprawą (w celu oszacowania zakresu i kosztów) oraz po wykonaniu. Decyduje rachunek ekonomiczny. W moim samochodzie doszło do pożaru pod maską - zapalił się osprzęt w komorze silnika. Oczywiście, spalił się lakier na elementach przodu auta. ASO twierdzi, że trzeba je tylko na nowo polakierować. Czy będzie to wystarczająca naprawa?Roman, Czechowice-Dziedzice Właściwa naprawa lakiernicza może z pewnością przywrócić autu dobry wygląd, tak więc pod względem estetycznym wszystko będzie w porządku. Jak rozumiem, obawia się Pan, czy nie doszło do zmian w strukturze materiałów i połączeń konstrukcyjnych elementów nadwozia, które mogłyby wpłynąć na jego wytrzymałość. Cóż, na odległość niewiele mogę pomóc. Jeśli ma Pan uzasadnione wątpliwości co do stanu blach karoserii, radzę zwrócić się o pomoc do rzeczoznawcy. Dla fachowca ustalenie, czy blacha nie została przegrzana, nie jest zadaniem szczególnie trudnym. Potrafi to zrobić choćby doświadczony blacharz.Otarłem tylny bok samochodu. Byłem w dwu warsztatach, by spytać o koszty ewentualnej naprawy. Okazało się, że w jednym chcą wymienić błotnik, a w drugim mówią, że to nie ma sensu i wystarczy klepanie. Komu powinienem wierzyć? misiek2, poczta e-mail Cóż, bardzo często jeden lekarz zaleca operację, a innyleczenie zachowawcze, nic w tym dziwnego. Ocena tego, co należy zrobić, zależy od fachowca, który podejmuje się naprawy, wyposażenia jego warsztatu itd. Najczęściejw wypadku niewielkich uszkodzeń elementu połączonego na stałe z innymi elementami nadwozia, takiego jak tylny bok, bardziej celowa wydaje się naprawa, bo po co "rozpruwać" pół auta, by usunąć wgniecenie na niewielkim fragmencie błotnika? Niekiedy jednak rzeczywiście celowa może być wymiana boku bądź jego uszkodzonej części (z użyciem tzw. reperaturki). Wszystko zależy od konkretnego modelu auta, zakresu uszkodzeń oraz kosztów, które gotów jest ponieść właściciel pojazdu. Jan Sobański,Jan Sobański Auto System, właścicielJak ukryć alarm?Czytałem, że alarmy montowane w typowych miejscach nie mają sensu, bo każdy wie, gdzie ich szukać. Gdzie nie powinienem w swoim aucie zamontować alarmu?Rafał z GdyniW większości modeli typowym miejscem, którego powinno się unikać, jest dół deski rozdzielczej po prawej stronie.PSWymiana utopionego kluczykaPrzez nieuwagę utopiłem w morzu kluczyk do mojego Mercedesa. Udało się go wyłowić, lecz niestety, mimo wysuszenia nie da się nim ani otworzyć, ani uruchomić samochodu. Dodam, że jest to oczywiście kluczyk nowego typu, bez metalowego grota. Nowy kluczyk kosztuje w ASO "straszne" pieniądze. Czy można przeprogramować używany kluczyk od innego Mercedesa, tak, żeby pasował do mojego auta? Czy są jakieś zamienniki kluczyków?Marek z KozielskaObawiam się, że będzie Pan musiał skorzystać z pomocy ASO. Nowe kluczyki tego typu można zamówić tylko za pośrednictwem przedstawicielstwa firmy. W przypadku próby zastosowania części używanych poza kluczykiem trzeba wymienić również komputer sterujący silnika. Na rynku można znaleźć oferty firm, które rozbrajają fabryczny immobiliser, dzięki czemu da się uruchomić auto nawet bez kluczyka. Naszym zdaniem jest to jednak psucie samochodu.PSKomputer pokazuje złą usterkęMam problem z nierówną pracą silnika w Nissanie. Auto zostało podłączone pod komputer. Diagnoza: nie działa sonda lambda. Wymieniłem ją, ale dalej jest to samo. Czy trafiłem na popsutą sondę, czy może komputer był felerny?LolekKomputery diagnostyczne nie mogą być traktowane jak wyrocznia! Wskazują one tylko, gdzie powinno się szukać usterki. Bardzo możliwe, że wymienił Pan dobrą sondę, a problem w rzeczywistości leży np. w jej okablowaniu lub w sterowniku silnika. Radzę udać się do autoelektronika, który sprawdzi parametry elektryczne elementów między sondą a komputerem.PSDlaczego znów robią zdjęcia?Przejeżdżając przez Warszawę, widziałem strażników miejskich używających fotoradaru.Nie tak dawno czytałem, że nie wolno im tak robić, bo zakazał tego wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Jak odwołać się od ewentualnego mandatu za prędkość wystawionego przez straż miejską?Mundek z KielcObowiązujący w Polsce stan prawny, przynajmniej w niektórych przypadkach, zmienia się bardzo szybko. Tuż po zakwestionowaniu przez Trybunał Konstytucyjny przepisów zezwalającychstrażom miejskim i gminnym na używanie fotoradarów Sejm uchwalił nowelizacjęustawy Prawo o ruchu drogowym. Nowelizacja zastąpiła dotychczasowe, wydane niezgodnie z konstytucją rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Nowa ustawa obowiązuje od 17 lipca 2007 r. Mandaty wystawione od tego dnia są legalne i nie można się od nich odwoływać, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Wejście w życie nowych przepisów dających straży miejskiej prawo do używania fotoradarów nie wyklucza możliwości podważania mandatów wystawionych w czasie, kiedy formacja ta nie miała takich uprawnień.PSAutomatyczny test "klimy"Jestem niezadowolony z wydajności klimatyzacji, chcę zrobić jej przegląd. Czy wystarczy do tego automat, którego używają w ASO? A może lepiej udać się do zakładu, który specjalizuje się w naprawach "klimy"? Samochód jest już po gwarancji, więc nie upieram się przy serwisie autoryzowanym.maroJeżeli poza pewnym spadkiem wydajności nie ma innych objawów (np. głośna praca kompresora, nieprawidłowe działanie elementów sterowania), do rutynowego przeglądu powinien wystarczyć automat. Urządzenia te sprawdzają szczelność układu, mierzą i uzupełniają ubytki czynnika chłodniczego, regenerują chłodziwo. Przegląd automatyczny jest oczywiście tańszy, kosztuje zazwyczaj do 250 zł. W przypadku poważniejszych niedomagań lub podejrzenia awarii radzę jednak jechać do fachowca od klimatyzacji.PSNowy, ale bierze olejKupiłam w grudniu 2006 roku Citroëna C4 VTR 1.6 16V,rocznik 2006. Co 4 tys. km muszę dolewać oleju (od ok. 1,5 do 2 litrów). Samochód ma teraz przebieg ok. 13 tys. km. Czy takie zużycie jest normalne? U autoryzowanego dilera w Chorzowie, gdzie kupiłam samochód, tłumaczą, że auto jest na dotarciu i może się tak dziać nawet przez 2 lata. Nie bardzo w to wierzę, bo jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś tak często dolewał oleju w prawie nowym samochodzie.j-piecNowe auta też zużywają olej, niektóre nawet całkiem sporo. Spotykaliśmy się nawet ze zużyciem znacznie wyższym niż w tym aucie. Normy producentów są pod tym względem bardzo tolerancyjne - dopuszczają zazwyczaj ubytki oleju sięgające nawet ponad 1,5 litra na 1000 km! Jeżeli mimo wspomnianego przez Panią zużycia nie da się stwierdzić żadnych innych objawów niesprawności (np. wycieków oleju, niewłaściwego składu spalin), nie ma co liczyć na naprawę takiego samochodu. Prawdą jest, że niektóre auta w okresie docierania zużywają znacznie więcej oleju niż w czasie późniejszej eksploatacji.PS
Gorąca linia
Co można naprawić?Uszkodzenia ramy nośnej w aucie terenowym. Naprawa nadpalonej komory silnika.