Mnie również ma służyć głównie do zabawy i do nauki sportowej jazdy, np. do uczestnictwa w KJS-ach. Niestety, brakuje mu mocy - aktualnie pod maską znajduje się seryjna jednostka ze Sportinga (1,1 litra, 55 KM). Jest prawie nowa, nie chcę więc zbytnio ingerować w mechanikę. Czy w takim prostym, benzynowym silniku bez turbodoładowania ma sens stosowanie np. tuningowych chipów? Andrzej Chiptuning jednostek bez doładowania pozornie nie daje znaczących efektów. Najczęściej zwyżka mocy maksymalnej nie przekracza 8 proc., a maksymalnego momentu obrotowego - 10 proc. Jednak w porównaniu z innymi formami tuningu, a zwłaszcza z bazującym na montażu różnych gadżetów (takich jak magnetyzery, sportowe świece, filtry, tłumiki), wyniki są lepsze przy niższych kosztach. Najlepsze efekty można uzyskać w tanich, prostych silnikach. Nieznaczne zmiany parametrów pracy czy nawet niewielkie podwyższenie maksymalnych obrotów motoru poza zakres działania fabrycznego ogranicznika (do 10 proc.) są zwykle bezpiecznym rozwiązaniem. Jeżeli chodzi o wpływ rozsądnych przeróbek mechanicznych na trwałość silnika, to obawy są w dużej mierze nieuzasadnione. Poza chiptuningiem radzę więc rozważyć modyfikacje, które określam jako "wersja GT". Polegają one głównie na dopracowaniu elementów jednostki napędowej, co w sposób widoczny wpływa na zwiększenie sprawności, a co więcej - poprawia jej trwałość. Przeciętnie moc rośnie o ok. 12 proc. W podobnym stopniu wzrasta również maksymalny moment obrotowy, osiągany przy obrotach niższych o ok. 500 obr./min. Dzięki większej elastyczności silnika oraz zwiększonej sprawności napełniania cylindrów mieszanką paliwowo-powietrzną uzyskujemy w konsekwencji zmniejszenie jednostkowego zużycia paliwa.Jacek Chojnacki,Chojnacki Motor SystemZatkany katalizatorMam problem ze słabymi osiągami Opla Calibry 2.0i. Mechanik twierdzi, że zatkany jest katalizator i proponuje go przebić. Czy warto to zrobić?Paweł MarzecNiedrożny katalizator rzeczywiście pogarsza osiągi. Nie powinno się go jednak niszczyć, ale wymienić na nowy. Nie trzeba korzystać z części oryginalnych - za ułamek ich ceny kupić możnatzw. katalizatory uniwersalne. Przed wymianą radzę się jednak upewnić, czy problem nie wynika z innych usterek silnika.PS Holowanie w NiemczechMiałem ostatnio przykrą sytuację. W czasie wyjazdu do Niemiec popsuł się mój samochód i musiałem poprosić kolegę, żeby doholował go do warsztatu. Oczywiście, auta oznakowaliśmy zgodnie z przepisami, tzn. na samochodzie holowanym znajdował się trójkąt ostrzegawczy. Mimo to niemiecka policja wystawiła nam mandat! Nie znam niemieckiego i nie zrozumiałem, co mówił do mnie funkcjonariusz. Czy w Niemczech holowanie jest generalnie zabronione? Paweł z Kobylanki Holowanie w Niemczech nie jest zabronione, ale obowiązują inne przepisy dotyczące oznakowania obu samochodów. W przeciwieństwie do polskiego kodeksu drogowego przepisy niemieckie nakazują włączyć światła awaryjne w obu autach, a nie umieszczać trójkąt ostrzegawczy na samochodzie holowanym. Ponadto na drogach szybkiego ruchu oraz na autostradach wolno holować uszkodzony samochód tylko do najbliższego zjazdu, natomiast pod żadnym pozorem nie wolno na tego typu drogi wjeżdżać. Zabronione jest również w każdej sytuacji holowanie sprawnego pojazdu.PSKopułka do wymiany?Mam od półtora roku Rovera 416, rocznik 1995. Na przeglądzie w serwisie wymieniono w nim kopułkę aparatu zapłonowego i palec rozdzielacza. Jak to możliwe, by części te się zużyły, skoro auto ma podobno elektroniczny zapłon?RobertMimo wprowadzenia zapłonu elektronicznego kopułki i palce rozdzielaczy zużywają się nadal, tyle że wolniej niż kiedyś. We współczesnych autach nie trzeba już regularnie - co kilka tysięcy kilometrów - sprawdzać ustawień zapłonu i wymieniać przerywacza. Wystarczy zgodnie z zaleceniami producenta zakładać nowe świece, a pozostałe zabiegi serwisowe wykonywać w razie potrzeby. Kopułki i palce rozdzielaczy nie zużywają się jedynie w wypadku zapłonu bezrozdzielaczowego, bo tam ich po prostu nie ma! Układ bezrozdzielaczowy polega na tym, że na każdy cylinder przypada jedna cewka znajdująca się zwykle bezpośrednio nad świecą, co eliminuje konieczność stosowania podatnych na uszkodzenia przewodów wysokiego napięcia. Moment wyzwolenia iskry ustala kontroler silnika, a cewki sterowane są elektronicznie, tak więc nie ma już zużywających się elementów mechanicznych.PSWoda kapiąca z wydechuŻona zwróciła uwagę, że po uruchomieniu silnika przez dłuższy czas z rury wydechowej naszego auta kapie woda. Samochód ma już 16 lat, więc prawdopodobnie motor jest już zużyty. Czy powinienem się spodziewać jakichś poważnych napraw albo generalnego remontu silnika?Marcin z WarszawyWoda kapiąca z wydechu to normalne zjawisko, pod warunkiem że nie towarzyszy temu gwałtowny ubytekpłynu chłodniczego. Po prostu po zgaszeniu silnika w stygnącym wydechu skrapla się para wodna. Po ponownym uruchomieniu samochodu powstała woda jest wypychana przez spaliny i odparowuje. Jeżeli auto długo nie jeździ, wilgoć przyspiesza korozję układu wydechowego. Jeśli jednak poza wodą kapiącą z rury (oraz obłokami pary) zauważy Pan również ubytek płynu chłodniczego, to prawdopodobnie doszło do uszkodzenia uszczelki pod głowicą.PSUstawianie światełOstatnio dowiedziałem się, że po zwykłej wymianie przepalonej żarówki trzeba na nowo ustawić światła. Przecież reguluje się reflektory, a nie żarówki! M. TrojanowskiPo wymianie żarówek rzeczywiście powinno się przynajmniej sprawdzić ustawienie świateł. Wynika to z faktu, że teoretycznie identyczne części w praktyce różnią się między sobą - i to znacznie. Na parametry światła emitowanego przez samochód ma wpływ nie tylko geometria reflektora, ale również to, jak zbudowana jest żarówka. Wystarczy, że żarnik będzie umieszczony np. o pół milimetra niżej lub pod nieco innym kątem, by oświetlenie nie spełniało norm!PSPoduszki nie wystrzeliłyMam Renault Thalię 1.4 8V 2001. Kilka dni temu miałem poważny wypadek. Pomimo że samochód ma dwie poduszki powietrzne, to żadna nie wystrzeliła. Proszę o odpowiedź, z kim powinienem się skontaktować w powyższej sprawie?adam2809Nie przy każdej kolizji poduszki są aktywowane. Ich sterownik jest tak skonstruowany, że do odpalenia elementów pirotechnicznych (napinaczy pasów oraz poduszek powietrznych) może dojść tylko w przypadku określonego opóźnienia, któremu poddane jest auto, i to pod warunkiem, że kąt uderzenia będzie właściwy.Jeżeli auto zderzy się z przeszkodą pod znacznym kątem, to niezależnie od siły uderzenia zabezpieczenia pirotechniczne nie zadziałają. I bardzo dobrze, bo w niektórych sytuacjach poduszki mogłyby bardziej zaszkodzić niż pomóc.PS
Gorąca linia
Chip bez turbinyCzy elektroniczny tuning silnika benzynowego bez turbodoładowania ma sens? Jaki przyrost mocy można uzyskać w ten sposób? Czy takie modyfikacje nie zagrażają silnikowi?Kupiłem ostatnio Fiata CC. Auto ma za sobą sportową przeszłość i wynikające z tego modyfikacje (klatka, zmienione zawieszenie).