Gorąca linia

Po włączeniu kierunkowskazów i wszystkich pozostałych świateł tylnych wszystko świeci tak, jak powinno. Kolor kloszy lamp zupełnie nie ma wpływu na barwę światła. Dodatkowo na tylnym zderzaku zostały umieszczone odblaski w kolorze czerwonym. Jakież było moje zdziwienie, kiedy diagnosta na przeglądzie oznajmił mi, że dowodu nie podbije, bo mam niebieskie światła. Wcale go nie interesowało, że sygnały świetlne są we właściwych kolorach. Pożyczyłem lampy "cywilne" od kolegi i przegląd został podbity. Moje pytanie dotyczy właśnie tych lamp. Czy zawsze będę miał takie problemy? Dodam, iż nie mam pudełka i paragonu od tych lamp. Proszę o pomoc! Stanisław DudekPodstawą do dopuszczenia do ruchu na terenie Unii Europejskiej elementów oświetlenia samochodu jest uzyskanie na ten element certyfikatu zwanego homologacją. Numer homologacji musi być umieszczony w sposób trwały na szkle lub obudowie lampy. Znak ten składa się z umieszczonej w kółku litery E z cyfrą oraz numeru atestu umieszczonego obok kółka z prawej strony lub pod nim. Tak oznaczona lampa może być używana w ruchu drogowym na terenie UE. Homlogacja jest dowodem, że lampa spełnia wszystkie wymagania stawiane przez przepisy europejskie elementom oświetlenia samochodu (np. barwa światła, widoczność, rodzaj świateł, bezpieczeństwo użytkowania itp.). W opisanym przypadku diagnosta nie sprawdził, czy lampa ma odpowiednie atesty i może być zastosowana w badanym pojeździe. Przyjął, że produkt ten takiego dopuszczenia nie ma. Jest to oczywisty błąd diagnosty. Kolor lampy "w spoczynku" nie jest istotny, ważne są kolory świateł oraz obecność czerwonego światła odblaskowego. Sprawy te są opisane w załączniku 6 par. 2 Rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. W rozporządzeniu tym mowa jest o barwie światła, a nie lampy czy jej klosza. Zenon Rudakspecjalista z firmy Hella Turbo musi dymić?W przyszłym tygodniu zamierzam sfinalizować zakup auta używanego. Jest to Passat z silnikiem 1.8T. Męczą mnie jednak pewne wątpliwości. Auto przy przyspieszaniu mocno dymi na niebiesko, ale jeździ dobrze. Sprzedawca twierdzi, że w autach z turbo to normalne. Czy to prawda? Michał RasińskiTaki objaw jest normalny, ale dla aut z popsutą turbiną. Może to świadczyć o zużyciu uszczelnień sprężarki lub też o wyeksploataowaniu całego silnika. Warto sprawdzić, czy np. w obudowie filtra powietrza widać ślady oleju - jeśli tak, lepiej zrezygnować z zakupu. Radzęudać się do warsztatu i sprawdzić auto - kompleksowy remont silnika może pochłonąć nawet ponad 10 tys. zł!PSKiedy wezwać lawetę?Ostatnio zapaliła mi się żółta kontrolka sygnalizująca awarię. Zaniepokojona postanowiłam wezwać natychmiast pomoc, mimo że samochód jechał normalnie. Po przyjeździe kierowca lawety przysłanej przez assis-tance stwierdził, że wezwałam pomoc bez wystarczającego powodu, bo z taką usterką auto może samodzielnie dojechać do warsztau. Po czym można poznać, że auto jest już tak popsute, że nie powinno jechać na własnych kołach?Anna MalickaMożna przyjąć, że usterki sygnalizowane przez kontrolki koloru żółtego nie uniemożliwiają dalszej jazdy. Naprawdę niebezpieczne awarie, wymagające natychmiastowego zatrzymania samochodu, powinny być sygnalizowane kontrolkączerwoną. W większości instrukcji znajduje się informacja, że w przypadku zapalenia się lampki żółtej należy bezzwłocznie udać siędo serwisu. Żółta kontrolka może sygnalizować np. nieprawidłowe funkcjonowanie układu wtrysku paliwa lub zapłonu - dłuższa jazda samochodem w takim stanie grozi np. zniszczeniem katalizatora. Elektronika większości współczesnych samochodów ma tzw. tryb awaryjny ograniczający osiąginiesprawnego pojazdu.PSWymiana pompy paliwa Mam problem z zatartą pompą paliwa. Okazało się, że do mojego samochodu nie da się już zdobyć części oryginalnej, bo nie jest już od dłuższego czasu produkowana. Mogę kupić pompy używane, ale boję się, że są niewiele lepsze od tej, którą miałem w samochodzie. W warsztacie proponują mi zamontowanie pompy pochodzącej z innego modelu. Czy ma to szanse działać? Czy to prawda, że trzeba tylko sprawdzić, jaką pojemność miał silnik, do którego przeznaczona byłata pompa?Ryszard BaranJeżeli jest to pompa montowana pod samochodem, to dobranie zamiennika nie powinno nastręczać zbyt wielu problemów. Renomowani producenci mają w swojej ofercie pompy uniwersalne. Odradzam jednak dobieranie pompy "na oko". Bardzo ważna jest wydajność pompy - warto skorzystać z pomocy warsztatu specjalizującego się w naprawie układów wtryskowych. Powinien on mieć dostęp do specjalistycznych katalogów, w których da się sprawdzić parametry pomp. Jeżeli będą podobne, przeróbka powinna się udać. Bardziej skomplikowanych modyfikacji może wymagaćwymiana na inną pompy umieszczonej w baku. PSHałasujące łączniki stabilizatoraJaka powinna być trwałość łączników stabilizatora? Trzeci raz wymieniam te elementy i za każdym razem pierwsze objawy zużycia pojawiają się po przejechaniu najwyżej kilkunastu tys. km! Czy wina może leżeć po stronie warsztatu, który być może źle je montuje? Za każdym razem kupowałem częścimarkowe, a nie najtańszy zamiennik.Janusz ŁagiewkaJak już kiedyś pisaliśmy, nie ma norm przebiegu łączników stabilizatora. Ich trwałość zależy od jakości samych części, konstrukcji zawieszenia i przede wszystkim od warunków, w jakich eksploatowany jest samochód. Jeżeli uważa Pan, że zużyły się przedwcześnie, przez 2 lata może je Pan zareklamować u sprzedawcy, powołując się na przepisy konsumenckie. Być może konieczna będzie opinia rzeczoznawcy potwierdzająca, że usterka wynika z wady części. PSOtwieranie zamarzniętego autaW czasie większych mrozów nie mogę otworzyć samochodu. Czy są jakieś bezpieczne metody otwierania zamarzniętych zamków? Mam też kłopot z przymarzającymi uszczelkami. Jan PyzaCzęstym powodem zamarzania zamków są obluzowane przesłonki - umieszczone na sprężynkach elementy, które mają zapobiegać dostawaniu się wody do wnętrza zamka, np. przy myciu samochodu lub w czasie jazdy w deszczu. Jeżeli dziurka od klucza jest odsłonięta, zamek będzie zamarzał. Odradzam samodzielną naprawę - specjalista od zamków zrobi to lepiej. Przy okazji warto zakonserwować i przesmarować mechanizm zamka - tutaj również powinno się stosować tylko profesjonalne środki. Z przymarzającymi uszczelkami można sobie poradzić, pokrywając je specjalnym sylikonem w aerozolu lub wazeliną techniczną.Jeżeli nie ma możliwości ogrzania auta, jedynym sposobem odmrożenia zamka jest zastosowanie chemicznego odmrażacza. Nie wolno podgrzewać nowych kluczyków - wewnątrz znajduje się dużo wrażliwej elektroniki.PS