Gorąca linia

Zgłosiłem się do swojej ubezpieczalni i złożyłem dokumenty potrzebne do likwidacji szkody. Dowiedziałem się tam, że sprawa o odszkodowanie z Funduszu Gwarancyjnego może trwać nawet 3 lata. Czy prawo określa termin, w jakim moje zgłoszenie musi zostać rozpatrzone?RadekZgodnie z art. 109 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Fundusz Gwarancyjny zobowiązany jest zaspokoić roszczenie w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń, w którym zgłoszono szkodę. W przypadku gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu albo wysokości świadczenia w terminie 30 dni byłoby niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od dnia wyjaśnienia tych okoliczności, z tym że bezsporna część świadczenia powinna być spełniona przez Fundusz we wspomnianym wyżej terminie 30 dni. Zakład ubezpieczeń, w którym zgłoszono szkodę, ma zgodnie z art.14 cytowanej ustawy takie same terminy na przeprowadzenie postępowania w zakresie ustalenia zasadności i wysokości dochodzonych roszczeń oraz przesłanie zebranej dokumentacji do Funduszu. Odpowiedzialność za zwłokęw spełnieniu świadczenia ponoszą odpowiednio Fundusz Gwarancyjny i zakład ubezpieczeń, każdy w swoim zakresie. Tak więc nie ma możliwości, by okres czasu potrzebny do zaspokojenia roszczeń mógł wynosić aż 3 lata.Jestem właścicielem samochodu, który chcę wkrótce sprzedać. W tej chwili mam 65 proc. zniżki w ubezpieczeniu za bezszkodową jazdę. Czy ją stracę, jeśli nie kupię następnego samochodu?Mirek28Nie trzeba niezwłocznie kupować kolejnego pojazdu po to, by nie stracić nabytych zniżek w ubezpieczeniach komunikacyjnych z tytułu tzw. bezszkodowej jazdy. Zasady przyznawania zniżek za kolejne lata bezszkodowej jazdy oraz wpływ okresów przerw w kontynuacji ubezpieczeń komunikacyjnych na wielkość zniżek są ujęte w tzw. tabelach bonus--malus przez poszczególnych ubezpieczycieli. Mogą się one różnić w zależności od ubezpieczyciela. Dla przykładu w PZU SA dopuszcza się nawet okres 5 lat przerwy w ubezpieczeniu bez utraty zniżek. Jerzy Bieda,specjalista z firmyInter Partner Assistance Polska SACB-radio nie działaKupiłem CB-radio z anteną magnetyczną. Zależy mi na tym, żeby można było z niego korzystać w różnych autach. W prywatnym Seacie Ibiza 1.4i zestaw działa świetnie, ale w służbowym Nissanie odbiór jest fatalny. Co robić?Michał z PłockaPotrzebne są dwie anteny! Zestaw CB musi być zestrojony z konkretnym autem. Dotyczy to również zestawów z antenami magnetycznymi (poza kilkoma modelami o bardzo słabych parametrach). Strojenie polega najczęściej na dopasowaniu długości promiennika anteny (czyli tzw. bata). Do sprawdzenia zestrojenia potrzebny jest reflektometr (od 40 zł). Jeżeli go nie mamy, należy skorzystać z pomocy serwisu. Korzystanie z niezestrojonego zestawu grozi zniszczeniem radia! PSCzym grożą mocne światła?Chciałbym zamontować w Lanosie mocniejsze żarówki (100 zamiast 55 watów) lub założyć ksenony. Wiem, że nie mają homologacji i nie powinny być używane na drogach publicznych, ale świecą znacznie lepiej. Czy takie rozwiązanie w praktyce oznacza jakiekolwiek ryzyko? Czy policjant może stwierdzić, że auto ma nielegalne światła?VertigoMocniejsze, niehomologowane światła nie tylko nie powinny, ale wręcz nie mogą być stosowane w autach używanych na drogach publicznych. Poza tym, że - używając ich - stwarza się zagrożenie dla innych uczestników ruchu, to jeszcze (w przypadku mocniejszych żarówek) występuje ryzyko uszkodzenia reflektora lub wręcz pożaru instalacji elektrycznej. Policjant bez kłopotu wychwyci zbyt mocno świecące auto i w razie jakichkolwiek wątpliwości skieruje je do stacji diagnostycznej.PSCzy foteliki uniwersalne są bezpieczne?Korzystając z porad zamieszczonych w jednym z ostatnich numerów "Auto Świata", chciałem kupić dla mojej pociechy uniwersalny fotelik (grupa I-III, czyli od 9 do 36 kg). Tymczasem w sklepie sprzedawca odradzał mi takie foteliki, twierdząc, że są mniej bezpieczne od fotelików przeznaczonych dla dzieci o konkretnej wadze. Jak jest naprawdę? zatroskany tataTo, że sprzedawca woli sprzedać trzy foteliki zamiast jednego, jest zrozumiałe. Foteliki uniwersalne są wystarczająco bezpieczne, pod warunkiem jednak, że wybierzemy solidny produkt renomowanej firmy. Trzeba pamiętać, że z fotelika uniwersalnego dziecko będzie korzystało przez kilka lat. Najtańsze, wprawdzie homologowane, ale wykonane np. ze styropianu foteliki już po krótkim okresie eksploatacji tracą swoje właściwości i stają się niebezpieczne. Dobre, zbudowane modułowo fotele wykonane z odpowiednich materiałów nawet po kilku latach nadają się do użytku.PSWypadający piąty biegMam Renault Mégane 1.6 z 1996 roku. Podczas jazdy po niewielkich koleinach lub przyspieszania wyskakuje piąty bieg. Wymieniłem poduszki pod skrzynią i nic się nie poprawiło. Poza tym nie mam żadnych problemów ze skrzynią. Co to może być? Podczas opisywanych zdarzeń drogowych następuje przemieszczenie całego zespołu napędowego (silnik ze skrzynią biegów) w stosunku do nadwozia, do którego w tym modelu mocowany jest przegub drążka zmiany biegów. Zakres tych przemieszczeń jest uzależniony od stanu poduszek gumowych, które zgodnie z otrzymanymi informacjami zostały wymienione. W celu określenia przyczyn wyskakiwania 5. biegu należy najpierw dokonać wymuszonych przemieszczeń zespołu napędowego na stanowisku diagnostycznym, sprawdzając ich wpływ na przesunięcie drążka zmiany biegów. Jeżeli zakres ruchów drążka jest dopuszczalny, to znaczy, że weryfikacji należy poddać wewnętrzne elementy skrzyni biegów. Ponieważ zgłaszany problem dotyczy 5. biegu, jest duże prawdopodobieństwo, że uległ poluzowaniu wałek 5. biegu. Wstępna kontrola nie wymaga demontażu całej skrzyni biegów, a jedynie tylnego dekla (5. biegu) w celu kontroli poprawności skręcenia całego wałka. W przypadku konieczności demontażu skrzyni biegów zalecamy wizytę w warsztacie specjalistycznym.Krzysztof Kotarba,doradca techniczny z firmy Renault PolskaNie jeżdżę, a i tak rdzewiejeTrzy lata temu kupiłem do mojego auta nowy wydech. Od tej pory przejechałem zaledwie 15 tys. km, a tłumiki znów nadają się do wymiany. Oczywiście, gwarancja na części już minęła, ale czy nie można pociągnąć producenta bubla do odpowiedzialności? Co zrobić, żeby nowy wydech wystarczył na dłużej?Kazik z CzęstochowyTłumiki należą do tych części, którym bezczynność szkodzi. Z przebiegu wynika, że samochód ten używany jest sporadycznie. Oznacza to, że skraplająca się w wydechu woda nie ma kiedy odparować i zbiera się właśnie w tłumikach, co prawdopodobnie było przyczyną ich przerdzewienia. Sposobem na przedłużenie trwałości wydechu jest... częstsze korzystanie z samochodu. Radzę też unikać najtańszych, niemarkowych wydechów.