Nie masz pełnego zaufania do osoby, której pożyczasz samochód? Chciałbyś wiedzieć, gdzie naprawdę wybiera się żona, kiedy mówi, że jedzie do koleżanki? A może chcesz sprawdzić własne dziecko, gdzie jedzie twoim samochodem? Nie ma problemu! Można to zrobić, w dodatku całkiem niedrogo. Rozwiązaniem jest rejestrator GPS.

Urządzenie kosztuje ok. 400 zł (najlepiej szukać w sklepach internetowych i punktach oferujących nawigację). Jest to po prostu dobry odbiornik GPS z własnym zasilaniem i pamięcią. Sposób użycia rejestratora jest dziecinnie prosty. Wystarczy go włączyć i zostawić w samochodzie, którego trasę chcemy sprawdzić. Potem pozostaje już tylko czekać na jego powrót i odczytaç zapisane w rejestratorze dane. W droższych modelach nie trzeba nawet wyjmowaç rejestratora z samochodu - dane można pobrać do komputera przy pomocy zintegrowanego modułu Bluetooth. Prostsze wersje wymagają podłączenia do portu USB. Zdobyte w ten sposób dane można analizować przy pomocy dołączonego do urządzenia oprogramowania.