Na początek układ jezdny
Producenci projektują auta dla masowego odbiorcy, a to oznacza, że chcąc nie chcąc skazani jesteśmy na taki samochód, jakiego chce większość. Na szczęście rozsądnie inwestując w odpowiednie elementy naszego auta, możemy skutecznie zmienić jego parametry tak, aby jak najlepiej nam odpowiadało. Na początek zajmiemy się układem jezdnym.
Amortyzatory i klocki zamiast spoilerów
To z pozoru nieco dziwne hasło jest w pełni uzasadnione. Zanim wydamy pieniądze na efektowne gadżety zdobiące nadwozie, warto zastanowić się, czy nie lepiej byłoby "poprawić producenta" w mniej widocznych miejscach. Najprostszą zmianą, którą można wypróbować przy okazji najbliższego przeglądu, jest wymiana klocków hamulcowych na takie, które będą działały skuteczniej. Niestety, nawet gdy użyjemy markowego produktu, wcale nie musi być lepiej - zdarza się, że tani zamiennik hamuje skuteczniej, niż znacznie droższy produkt renomowanej firmy.
Co właściwie oznaczają lepsze hamulce?
Pierwszym istotnym dla kierowcy wrażeniem jest zmniejszenie siły, z jaką trzeba nacisnąć hamulec, by zatrzymać pojazd. Z odpornością na przegrzanie - której brak objawia się utratą skuteczności układu po kilkakrotnym ostrym hamowaniu albo długim zjeździe - jest różnie. Klocki, które lepiej hamują podczas przeciętnej, codziennej jazdy, na górskim zjeździe mogą się okazać gorsze.
A amortyzatory? Gdy się zużyją, warto pomyśleć, czy nie życzylibyśmy sobie, aby nasze auto chętniej reagowało na skręt kierownicą i mniej bujało się przy zmianach kierunku jazdy. Amortyzatory o większej sile tłumienia mogą bardzo zmienić wrażenia z jazdy samochodem. Nawet do tego stopnia, że trudno będzie uwierzyć, iż utwardzono jedynie amortyzatory, a nie sprężyny zawieszenia.
Niskoprofilowe koła, sprężyny i "dystanse".
Te trzy elementy łączy jedna cecha: są lubiane przez amatorów tuningu optycznego. Co więcej, poza niższym profilem opon, który zwykle rzeczywiście poprawia stabilność jazdy, reszta wymienionych części wcale nie musi przynieść spodziewanych efektów.Zacznijmy od tarcz dystansowych, poszerzających rozstaw kół samochodu.
Teoretycznie im szerzej rozstawimy "łapy" auta, tym powinno ono być stabilniejsze. Okazuje się jednak, że zjawiska, jakie rządzą ruchem auta, są bardziej skomplikowane. Gdy popatrzymy na oponę od przodu albo od tyłu auta, to ukryte w piaście koła łożysko wypada mniej więcej w środku jego szerokości. Gdy dodamy tarczę dystansową, spowoduje to powstanie dodatkowych, nieprzewidzianych przez projektantów sił. Kierowca odczuje je na kole kierownicy, a łożyska będą miały mniejszą trwałość.Krótsze sprężyny wprawdzie obniżą auto, lecz zmiana ich charakterystyki wymusza precyzyjne dopasowanie siły tłumienia amortyzatorów - najlepiej wymieniać komplet amortyzatorów i sprężyn na zestaw pochodzący od jednego producenta.
Gdy wszystko zostanie profesjonalnie dobrane, efekt może być satysfakcjonujący, ale trzeba się liczyć ze znacznymi kosztami, a komfort jazdy odczuwalnie się obniży. Szerokie koła też mają wady: hałasują, stwarzają problemy podczas deszczu, a szczególnie w koleinach. Niski profil dodatkowo naraża delikatne felgi na uszkodzenia.
Szersze i niższe opony
Szerokie opony o niskim profilu pomogą w szybkim pokonywaniu zakrętów, jednak odbiją się niekorzystnie na portfelu i plecach właściciela. Felga takiej opony jest mniej odporna na uszkodzenia.Uwaga! Koło musi się zmieścić w nadkolu ze sporym zapasem (z przodu większym) na skok zawieszenia.
Przy zakupie felg najlepiej wybrać takie, które według katalogu producenta pasują dokładnie do naszego auta.+ Lepsza przyczepność na zakrętach na suchym asfalcie, poprawa reakcji na skręt kierownicą, mniejszy uślizg kół podczas ostrego ruszania z miejsca. - Wysoka cena, zwiększone zużywie paliwa, niespokojne zachowanie auta w koleinach, odczuwalnie gorsze własności jezdne na mokrej nawierzchni.Lepsze klocki hamulcoweZmiana klocków hamulcowych to jedna z najprostszych modyfikacji układu jezdnego, a co najważniejsze, niedroga i łatwo odwracalna.
Wymiana tego niepozornego elementu może drastycznie zmienić (poprawić lub pogorszyć) zachowanie samochodu, nawet gdy wcześniej stosowaliśmy elementy renomowanej marki.Uwaga! Przy doborze najskuteczniejszych klocków przydatna okazuje się metoda prób i błędów: tańsze zamienniki mogą hamować lepiej niż fabryczne oryginały. Odczuwalną poprawą dla kierowcy powinno być obniżenie siły nacisku na pedał hamulca.
Klocki typowo sportowe, np. z serii Ferodo Racing, nie nadają się donormalnej jazdy. Gdy nie są rozgrzane, ich skuteczność bywa bardzo niska.+ Mniejsza siła konieczna do skutecznego hamowania, większa odporność na przegrzanie, możliwość precyzyjniejszego dozowania siły hamowania.- Klocki znacznie poprawiające skutecznosć hamowania z reguły szybciej się zużywają - niekiedy trzeba je wymieniać nawet dwa razy częściej.
Utwardzone i obniżone sprężyny
Sunący niemal po ziemi pojazd wcale nie musi prowadzić się lepiej od auta z większym prześwitem. Obniżenie fabrycznego zawieszenia wymaga bowiem umiejętnego doboru charakterystyki sprężyn i amortyzatorów tak, aby te drugie były w stanie pochłonąć energię odbicia resorowania (inaczej auto podskakiwałoby niczym piłka). Uwaga! Lepiej postawić na utwardzenie sprężyn i amortyzatorów, niż drastyczne obniżenie zawieszenia - może ono "dobijać" na nierównościach.
Dodatkowy potencjalny kłopot to tylne zawieszenie wielowahaczowe - znane są przypadki zużycia brzegów opon obniżonych aut (np. Opel Calibra 4x4).
+ Lepsza reakcja na skręt kierownicą, pewniejsze prowadzenie na zakrętach, mniejsza czułość na zmiany obciążenia auta (jeżeli skok nie jest zbyt krótki).
- Mniej stabilna jazda na wprost przy dużych prędkościach, nerwowe zachowanie auta na nierównej drodze, znaczne ograniczenie komfortu jazdy.
Poszerzony rozstaw kół
Szersze rozstawienie kół samochodu nie jest skomplikowane, wymaga jednak precyzyjnych "dystansów" - specjalnych tarcz oddalających felgi od fabryczych miejsc mocowania. W komplecie są też dłuższe śruby.
Uwaga! Wystające za obrys błotnika koło wygląda oryginalnie, ale może nie zmieścić się w nadkolu przy ugięciu zawieszenia. Dlatego gdy już zdecydujemy się na tak drastyczne poszerzenie rozstawu kół, sprawdźmy, czy po załadowaniu auta pozostanie jeszcze miejsce na pochłanianie nierówności przez resorowanie naszego samochodu.
+ Możliwość osiągania wyższych prędkości podczas ekstremalnie szybkiego pokonywania łuków drogi. Koła optycznie lepiej wypełniają nadkola.
- Zmniejszenie trwałości łożysk i elementów zawieszenia, duże siły na kierownicy podczas jazdy w koleinach, zdarzają się też drgania na kierownicy.
Poradnik technika Dr Włodzimierz Sel
Zawieszenie to układ łączący konstrukcję nośną auta (karoserię lub ramę) z kołami. W samochodach osobowych mamy do czynienia z zawieszeniem niezależnym, które może mieć różną budowę (np. z podwójnym wahaczem poprzecznym, z wahaczami wzdłużnymi, z kolumnami prowadzącymi).
Mniej więcej od 20 lat powszechnie stosuje się w zawieszeniu kolumny McPhersona (opatentowane w 1949 roku). Ich zalety to zwarta budowa, dobre prowadzenie koła, wysoki komfort jazdy. Najczęściej McPhersony znajdują się na przedniej osi, ostatnio także na tylnej.
W samochodach luksusowych wykorzystuje się zawieszenie wielowahaczowe zapewniające wysoki komfort, ale znacznie droższe.U Francuzów drążki skrętne We francuskich samochodach w zawieszeniu tylnym występuje często rozwiązanie z drążkami skrętnymi. To bardzo dobra konstrukcja, charakteryzuje się prostą budową, zapewnia wysoki komfort jazdy, ale ma też wadę - na złych drogach ulega awariom.
Nieco inne rozwiązanie stosowali konstruktorzy VW Golfa (do modelu IV) - belkę skrętną z wahaczami wleczonymi. Belka ma taką właściwość, że ma wysoką odporność na zginanie, a jednocześnie jest podatna na skręcanie.
Najlepsze pneumatyczne
Najbardziej komfortowe jest zawieszenie pneumatyczne i hydropneumatyczne, stosowane m.in. przez Citroena i Mercedesa. To jednak skomplikowane, drogie i dość awaryjne rozwiązanie. Zdarzają się uszkodzenia pompy, wycieki z układu, naprawa tych usterek jest skomplikowana i kosztowna. W luksusowych limuzynach wprowadza się zawieszenie adaptacyjne, dostosowujące się automatycznie do prędkości i warunków jazdy.