Ujawniono, że auto z napędem hybrydowym otrzyma doładowanie mechaniczne i z benzynowo-elektrycznego układu będzie generować ponad 50 proc. więcej mocy i maksymalnego momentu obrotowego. Po tuningu CR-Z ma legitymować się mocą 200 KM i maksymalnym momentem rzędu 245 Nm.
Poza modyfikacjami pod maską, zmiany objęły również podwozie. Zastosowano przednie i tylne amortyzatory z pięciostopniową regulacją i zwiększono rozstaw kół. Nad większą mocą mają zapanować hamulce z czterotłoczkowymi zaciskami, ukryte pod 17-calowymi felgami Muren GP, które przyczyniły się do spadku masy nieresorowanej. W znacznym stopniu inżynierowie zmniejszyli także całą masę pojazdu.Honda CR-Z Muren otrzymała ponadto kilka udoskonaleń zewnętrznych w postaci nowych, agresywnych zderzaków, maski z włókna węglowego, innych progów bocznych oraz tylnego skrzydła.
Niestety, mamy złą wiadomość dla wszystkich, którzy już ostrzyli sobie zęby na ekstremalną hybrydę Hondy. Producent nadal nie zamierza wprowadzać do seryjnej produkcji mocniejszej wersji modelu.

Honda CR-Z Mugen – Hybryda jednak może być szybka!Żródło: Auto Świat