Oczywiście, większość nabywców nowych samochodów wykupuje ubezpieczenie AC – to prawda, choć to wcale nie oznacza, że nawet w takich przypadkach koszt części zamiennych nie ma znaczenia.
Po pierwsze, nie każde ubezpieczenie pokrywa całą szkodę, np. wielu klientów dla obniżenia składki decyduje się na tzw. franszyzę integralną lub redukcyjną, czyli zapis w warunkach ubezpieczenia, który stwierdza, że ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność za szkodę od określonej kwoty – szkody poniżej określonej kwoty trzeba pokryć z własnej kieszeni.
Niekiedy, przy drobnych szkodach, właściciele aut wolą nie sięgać do polisy, choćby po to, żeby nie tracić wypracowanych przez lata zniżek. W polskich realiach firmy motoryzacyjne mogą dosyć swobodnie podchodzić do kształtowania cenników części zamiennych potrzebnych do napraw nowych aut.
W przypadku modeli, które dopiero co pojawiły się na rynku, nie muszą się nawet obawiać konkurencji ze strony dostawców zamienników – ci potrzebują zwykle 2-3 lat, żeby wprowadzić na rynek swoje wyroby. W przypadku uszkodzenia nowego modelu możemy więc liczyć wyłącznie na ASO!
W Niemczech sprawa wygląda nieco inaczej niż w Polsce. Tamtejsi ubezpieczyciele raz do roku, na podstawie statystyk szkodowości, przyporządkowują konkretne modele do „klas ryzyka” (niem. Typklassen). Im więcej statystycznie kosztuje ubezpieczycieli obsługa polis dla danego modelu, tym wyższa klasa, a co za tym idzie – tym droższe polisy.
Na koszt obsługi polis ma wpływ m.in. to, jak często dany model uczestniczy w wypadkach, ile kosztują jego naprawy, jak często jest kradziony itd. Może się zdarzyć, że dwa auta należące do tego samego segmentu, kosztujące tyle samo, mają skrajnie różne klasyfikacje ubezpieczeniowe. Dla klientów „klasa ryzyka” może być nawet decydującym argumentem przy wyborze auta, bo różnice w kosztach polis między autami sięgają niekiedy ponad 1000 euro! To dlatego w niemieckich testach aut obok ceny zakupu znaleźć można informację o tym, do której z klas w OC i AC przypisano dany model.
W przypadku aut debiutujących na rynku ich szkodowość jest szacowana m.in. na podstawie cen części potrzebnych do ewentualnych napraw i historii szkód zbliżonych aut – ceny z księżyca podzespołów w ASO mogą znacząco wpłynąć na atrakcyjność danego modelu.
W porównaniu uwzględniliśmy 8 modeli – wszystkie o krótkim stażu rynkowym, a co za tym idzie – z niewielkimi szansami na znalezienie do nich korzystnych cenowo zamienników pochodzących od niezależnych dostawców. Podstawowym kryterium doboru aut była cena – choć różnią się one gabarytami, rodzajami nadwozi i innymi szczegółami, wszystkie widoczne na zdjęciach auta można kupić za ok. 40 tys. zł.
W przypadku wszystkich aut uwzględniliśmy koszt typowych części, których mogą wymagać po niewielkiej stłuczce: jednego reflektora, błotnika (prawego), poszycia zderzaka (bez wzmocnienia, elementów montażowych), ozdobnego emblematu, atrapy i maski. Dla ścisłości – w rzeczywistych warunkach lista potrzebnych części byłaby większa, w naszym wyliczeniu nie uwzględniamy m.in. materiałów montażowych (np. spinek, kołków, śrub), dodatkowych elementów oświetlenia, np. świateł do jazdy dziennej montowanych w zderzaku, lamp przeciwmgielnych, wygłuszenia maski i mnóstwa innych detali, które należy wymienić, jeśli auto po szkodzie ma zostać przywrócone do stanu fabrycznego.
We wszystkich przypadkach sprawdzaliśmy nie tylko ceny, ale i dostępność części. Do naszej redakcji trafiały w przeszłości listy od sfrustrowanych właścicieli niemal nowych aut, które po drobnych stłuczkach były wyłączone z eksploatacji na długie miesiące, bo importer nie był w stanie dostarczyć potrzebnych podzespołów.
Tym razem obyło się bez wpadek – nawet w przypadku aut, które dopiero co trafiły do sprzedaży, według deklaracji sprzedawców części powinny być dostępne najpóźniej w ciągu dwóch tygodni, większość podzespołów można było odebrać z dnia na dzień lub wręcz od ręki.
Galeria zdjęć
Auto produkowane jest w Hiszpanii i przeznaczone głównie na rynki Europy Środkowej i Wschodniej, Rosji, Ukrainy, Grecji, Środkowego Wschodu, Zatoki Perskiej, Afryki i Ameryki Łacińskiej – czyli takie, na których bardzo łatwo o stłuczkę. Liczyliśmy na nieco niższe ceny części, w końcu to model budżetowy. Mimo podobieństwa z modelem C4 nie ma co liczyć na jakąkolwiek współzamienność części blacharskich. Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 1601 zł - reflektor - 1023 zł - błotnik - 497 zł - maska - 1435 zł - atrapa - 398 zł - emblemat (w komplecie z atrapą) Cena zestawu - 4954 zł
Duży, przestronny samochód w niskiej cenie. W tym przypadku można też liczyć na rozsądne ceny części zamiennych, nie trzeba się więc obawiać, że po kilku latach nawet drobna stłuczka zostanie zakwalifikowana przez ubezpieczyciela jako szkoda całkowita. Deklarowany przez ASO czas dostawy części to dwa dni. Tania w zakupie i naprawach: Dacia pozostaje bardzo rozsądną propozycją dla tych, którzy chcą oszczędzać. Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 760 zł - reflektor - 565 zł - błotnik - 414 zł - maska - 935 zł - atrapa - 671 zł - emblemat - 88 zł Cena zestawu - 3433 zł
Małe auto, małe wydatki: aktualna Panda, mimo że produkowana we Włoszech, wciąż jest tania w utrzymaniu. Od właścicieli Fiatów słyszeliśmy już historie o tym, że nawet do modeli produkowanych w Polsce niektóre elementy trzeba zamawiać z centralnego magazynu we Włoszech. Detali nadwozia do Pandy po liftingu to raczej nie dotyczy – wszystko jest niemal od ręki i w rozsądnych cenach. Zamienniki bywają droższe! Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 829 zł - reflektor - 522 zł - błotnik - 281 zł - atrapa - 103 zł - emblemat - 86 zł Cena zestawu - 2636 zł
Ceny części na akceptowalnym poziomie, deklarowana dostępność części (2 dni robocze) też przyzwoita. Niektórzy twierdzą, że Kia odbija sobie 7-letnią gwarancję ekstremalnymi cenami części i serwisu. No cóż, z naszego zestawienia absolutnie to nie wynika; ceny są na przeciętnym poziomie. Widocznie wydatki na obsługę gwarancyjną nie są tak duże. Ciekawe, czy z powodu niezawodności aut czy „dziurawości” gwarancji? Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 798 zł - reflektor - 1003 zł - błotnik - 463 zł - maska - 901 zł - emblemat wystepuje w komplecie z maską Cena zestawu - 3645 zł
Ceny zadziwiają: malutki halogen w zderzaku kosztuje aż 1250 zł, zwykły reflektor – 1900 zł. Robią je ze srebra? Autocasco! I to takie bez żadnych wyłączeń i obniżek – to nasza rada dla nabywców nowego miejskiego auta Mitsubishi. Atrakcyjna cena (od ok. 37 tys. zł) i legendarna niezawodność aut tej marki nie zawsze muszą oznaczać niskie koszty eksploatacji. Nie ma też co liczyć na bogatą ofertę zamienników. Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 1650 zł - reflektor - 1900 zł - błotnik - 886 zł - atrapa (komplet ze zderzakiem) - emblemat - 214 zł Cena zestawu - 6600 zł
Rachunek za drobną stłuczkę może być wysoki. W przyszłości ceny (poza ASO) będą zapewne przystępniejsze. Nabywcy Opli Cors nie muszą się martwić o dostępność części – nawet jeśli ceny w ASO są umiarkowanie atrakcyjne, z racji popularności modelu szybko pojawią się na rynku elementy używane oraz zamienniki. Czas zrewidować opinię, że do Opli części są tanie. Na pocieszenie – wszystkie były dostępne od ręki. Ceny elementów: - poszycie zderzaka - 1430 zł - reflektor - 1000 zł - błotnik - 642 zł - maska - 1140 zł - atrapa - 428 zł - emblemat - 400 zł Cena zestawu - 4140 zł
Niedrogie części to argument przemawiający za wyborem tego modelu. Prosta konstrukcja ułatwia naprawy. Mała miejska Skoda to auto o bardzo rozsądnej konstrukcji – choć wydaje się spartańskie, jeździ całkiem nieźle, zapewnia przyzwoity komfort i przestronność. Z naszego porównania cen części nadwoziowych wynika też, że bez większych obaw można nim ruszać na podbój miejskiej dżungli. Stłuczki nie będą drogie! Cena elementów: - poszycie zderzaka - 784 zł - reflektor - 535 zł - błotnik - 472 zł - maska - 974 zł - atrapa - 177 zł - emblemat - 49 zł Cena zestawu - 2991 zł
Ceny części nieco powyżej średniej: nabywcy Toyot są do tego przyzwyczajeni. Naprawy mogą być drogie. „Japończyki” uchodzą za auta drogie w naprawach. Choć Toyota nie zbliża się do poziomu cen Mitsubishi, rzeczywiście tanio nie jest. O ile w przypadku podzespołów mechanicznych można ewentualnie szukać lepszych cen w ASO Peugeota i Citroëna, o tyle blacharkę do tego modelu kupimy tylko u dilerów Toyoty. Cena elementów: - poszycie zderzaka - 1238 zł - reflektor - 974 zł - błotnik - 524 zł - maska - 1088 zł - atrapa - 268 zł - emblemat - 138 zł Cena zestawu - 4230 zł