9 TDI. Samochód miał jednego właściciela i był wcześniej kupiony i serwisowany w tej firmie. Podczas pierwszej dłuższej jazdy na trasie szybkiego ruchu zauważyłem, że silnik za mocno wkręca się na obroty w stosunku do prędkości jazdy. Ponadto zużywał dużo paliwa. W serwisie okazało się, że mój Superb ma niewłaściwą skrzynię biegów - z wersji benzynowej 1.8 turbo. Obydwie przekładnie różnią się przełożeniami na 3., 4., i 5. biegu. Z dokumentacji producenta wynika, że auto opuściło fabrykę z nieprawidłową skrzynią biegów.Piotr Góralczyk z ŁodziOdpowiedź Skody Prawdopodobnie doszło do pomyłki przy kompletacji nowego samochodu w fabryce. Skoda Auto Polska, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Klienta, pokryje koszty wymiany skrzyni biegów. Eksploatacja samochodu z niewłaściwą przekładnią nie miała wpływu na stopień zużycia silnika, gdyż parametry pracy jednostki napędowej są monitorowane przez układy elektroniczne, niezależnie od typu zamontowanej skrzyni biegów. Zapewniliśmy Klientowi specjalną opiekę serwisową, by go w pełni usatysfakcjonować.Michał Bajon, kierownik serwisu Skoda Auto PolskaOd redakcjiNaszym zdaniem Skoda powinna wymienić skrzynię biegów oraz silnik. Przy samej przekładni stosowne byłoby przynajmniej przyznanie gwarancji na układ napędowy. Diesel współpracujący przez 4 lata ze skrzynią przystosowaną do silników benzynowych ("krótsze" biegi) na pewno dodatkowo stracił na żywotności.Nieoryginalne czujniki cofaniaFirma Dekar, diler Renault, zamontowała w Mégane nieoryginalne czujniki parkowania bez mojej wiedzy. Ponieważ "asystent parkowania" nie działa prawidłowo, chcę uzyskać naprawę w ramach gwarancji. Renault nie chce uznać moich roszczeń, gdyż twierdzi, że zamontowane urządzenie nie jest sygnowane logo Renault, a za takie nie ponoszą odpowiedzialności. Na zamówieniu figurują czujniki parkowania. Nigdzie nie jest napisane, że mogą być nieoryginalne. Nie sądziłem, że należy wpisywać do umowy stwierdzenie, że wszystkie części auta muszą być markowe.Krzysztof GermaniukOdpowiedź firmy Decar Klient w chwili zamawiania auta został poinformowany, że elementy wyposażenia dodatkowego, tj. alarm, czujniki parkowania oraz dywaniki gumowe, zostaną zamontowane po dostarczeniu do naszej firmy pojazdu z fabryki. Pan Germaniuk otrzymał również informację, że czujniki parkowania będą nieoryginalne. Zgodził się na nie. Jeżeli Klient ma zastrzeżenia do funkcjonowania czujników, zapraszamy go do naszego serwisu w celu weryfikacji ich sprawności.Paweł WodzińskiPrzepalające się żarówkiŻaden serwis Peugeota nie potrafi naprawić mojego 407. Wciąż wymieniane są przepalające się żarówki świateł pozycyjnych. Nieustannie daje znać o sobie sygnał dźwiękowy (chwilami trzy razy na minutę), informujący o przepaleniu się żarówki, choć nie zawsze jest to prawda. Na ekranie wyświetlają się też inne komunikaty, informujące o zbyt niskim poziomie oleju czy przebiciu opony. W 90 proc. ostrzeżenia są fałszywe.Wojciech SosnowskiOdpowiedź Peugeota Klient został ponownie zaproszony do serwisu. Pod koniec sierpnia usterkę udało się skutecznie usunąć. Powodem problemów z 407 były źle łączące styki w tylnej lampie. Klienta przeprosiliśmy za niedogodności, a w ramach rekompensaty zaproponowaliśmy bezpłatne przeprowadzenie przeglądu okresowego. Klient będzie musiał zapłacić tylko za części.Andrzej NosińskiWarta oszczędza W czerwcu tego roku miałem wypadek spowodowany przez klienta firmy Warta. Na miejscu była policja, która sporządziła protokół. Zgłosiłem szkodę w Warcie. Po miesiącu otrzymałem kosztorys. Okazuje się, że Warta nie chce się zgodzić na oryginalne lusterko. Proponuje zamiennik za 394 zł. Serwis Renault żąda 1 tys. zł. Clio jest z 2002 roku w bogatej wersji Privilége. Do dnia wypadku miało sprawne podgrzewane oraz elektrycznie ustawiane lusterko. Minęły 3 miesiące i do tej pory nie otrzymałem odszkodowania. W tym czasie nikt z Warty nie skontaktował się ze mną. W korespondencji ciągle pojawiały się błędy, np. pomyłka w numerze rejestracyjnym lub 2 numery szkody w jednym piśmie.Marek ZasadaOdpowiedź redakcji Poszkodowany miał pecha, że trafił na kierowcę ubezpieczonego w Warcie. Ta firma zazwyczaj proponuje montaż zamienników, gdy samochód jest już po gwarancji. Wyjątek stanowią części bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo pasażerów, np. poduszki powietrzne. Ponadto nie jesteśmy do końca przekonani, czy klient znajdzie odpowiedni zamiennik (lusterko z elektryczną regulacją i podgrzewaniem). To może być istotny powód, by zmusić Wartę do wypłaty odszkodowania w wysokości odpowiadającej cenie oryginalnego lusterka.Ponadto warto się powołać na art. 361 kodeksu cywilnego, który mówi, że ubezpieczyciel musi przywrócić stan samochodu sprzed wypadku. Jeśli zatem Clio było wyposażone w oryginalne lusterko, to po szkodzie powinno zostać zamontowane takie samo.
Interwencje
Błąd na linii produkcyjnejFabryka Skody zamontowała niewłaściwą skrzynię biegów w Superbie 1.9 TDIW listopadzie 2006 roku kupiłem u dilera Skody Zimny w Łodzi 4-letnią Skodę Superb 1.