Interwencje

Myślałem, że ten problem dotyczy egzemplarzy sprzed liftingu. Okazuje się, że nie tylko. ASO Germaz z Wrocławia zaproponowała naprawę drzwi polegającą jedynie na powtórnym polakierowaniu dolnych krawędzi. Mam duże wątpliwości, czy taka naprawa rozwiąże problem korozji, czy będzie jedynie doraźnym środkiem zaradczym, a za kilka lat rdza znowu wyjdzie. Uważam, że przy tak dużej korozji jedynym rozwiązaniem jest wymiana drzwi.Grzegorz WysockiOdpowiedź Forda W Fordach Mondeo po liftingu dolne krawędzie drzwi sporadycznie korodują. Zastosowaliśmy lepsze zabezpieczenia antykorozyjne, które w znacznym stopniu rozwiązały problem rdzy. Niemniej, w opisywanym egzemplarzu profilaktyka okazała się mało skuteczna. Ford Polska przychyla się do żądań Klienta. Skorodowane drzwi zostaną wymienione na nowe bezpłatnie w ramach gwarancji, gdyż właściciel Mondeo wykonywał wszystkie przeglądy w autoryzowanej stacji obsługi Forda. Przypominam również, że zachowanie gwarancji na nadwozie wiąże się z koniecznością przeprowadzania corocznej jego inspekcji. Niestety, nie wszyscy klienci pamiętają o tym obowiązku.Monika DobrolubowOd redakcjiTo pierwsza interwencja dotycząca korozji w Mondeo po liftingu. Na załączonym zdjęciu widać, że rdza na krawędzi drzwi jest zaawansowana. Być może jedynym ratunkiem jest ich wymiana. Niestety, ta czynność wiąże się z tym, że sąsiednie elementy karoserii muszą przejść cieniowanie. W przeciwnym razie widoczna będzie różnica w odcieniu lakieru. Jednak nie ma obecnie lepszej technologii naprawy.Trudny do opanowaniaPo przejechaniu około 1,5 tys. km od ostatniej wizyty w ASO Suzuki ponownie ujawniła się wada w modelu Jimny - samochód jest podsterowny. To z kolei może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Ponadto przy prędkościach 80-85 km/h trudno zapanować nad drganiami kolumny kierowniczej. Usterki były wielokrotnie zgłaszane i potwierdzane przez rzeczoznawców PZM. Wszystkie próby naprawy podejmowane przez serwis nie przyniosły rezultatu.Paweł WoźniakOdpowiedź SuzukiW wyniku przeprowadzonej ekspertyzy stwierdzono zmniejszone drgania układu napędowego. Auto jest sprawne. Jeżeli jednak, zdaniem Klienta, Jimny wymaga naprawy, prosimy zlecić ją wybranej stacji serwisowej Suzuki. Jeżeli uwagi okażą się uzasadnione, usterki usuniemy bezpłatnie.Łukasz OsterKogo pozwać do sądu? Nie mogę wyegzekwować od gwaranta naprawy swojego samochodu. Diler mówi, że nie może podjąć decyzji bez aprobaty importera. Zabawa "w kotka i myszkę" trwa już rok. Postanowiłem więc skierować sprawę do sądu. Nie wiem jednak, kogo mam pozwać: dilera czy importera? Tomasz ZagójskiOdpowiedź redakcji Jeżeli samochód został kupiony przez firmę, jego użytkownik powinien zaskarżyć gwaranta. Jeżeli jednak auto jest własnością osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej, można żądać naprawy od gwaranta lub dilera. W drugim przypadku podstawą pozwu będzie Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 27 lipca 2002 roku. Na jej mocy to sprzedawca odpowiada za jakość samochodu przez 2 lata. Zanim jednak udamy się do sądu, musimy zgromadzić materiał dowodowy obciążający dilera - korespondencję z nim, opinię rzeczoznawców itp.