W chwili obecnej zgłaszam już piąty raz jej awarię, a usterka objawia się szarpaniem przy zmianie biegów z 1. na 2. i odwrotnie. Miesiąc temu serwis wymienił skrzynię, lecz niewiele to pomogło. Paweł SalwinOdpowiedź MercedesaKlienta zaprosiliśmy do serwisu na weryfikację działania skrzyni biegów. Podczas jazd testowych przekładnia pracowała bez zarzutu. Z tym stwierdzeniem zgodził się również właściciel auta, który brał udział w przeprowadzonej próbie. Gdyby usterka powróciła, Mercedes zostanie naprawiony bezpłatnie.Piotr Wójcik Od redakcjiDowiedzieliśmy się od właściciela Mercedesa, że problem ze skrzynią biegów pojawia się po dłuższej jeździe samochodem. Serwis zaproponował więc użytkownikowi diagnostykę przekładni po dłuższym użytkowaniu auta. Każda nowa skrzynia biegów objęta jest 2-letnią gwarancją.Płatna naprawa gwarancyjnaW styczniu tego roku miałem problem z silnikiem w Volkswagenie Golfie V. Usterka miała zostać naprawiona na gwarancji, ale w serwisie okazało się, że mój samochód już jej nie ma, bo skończyła się w grudniu 2006 roku. Musiałem zapłacić za naprawę prawie 5 tys. zł. Po kilku dniach Golf ponownie wrócił do serwisu, ponieważ usterki nie usunięto. Skontaktowałem się z VW w Niemczech, po czym naprawiono wszystkie usterki na gwarancji, jednak polski serwis nie chce zwrócić pobranych bezprawnie pieniędzy.Dominik PudłoOdpowiedź VolkswagenaNaprawa wykonana w samochodzie pana Dominika Pudło pierwotnie nie została zakwalifikowana jako usługa gwarancyjna z powodu błędów w komputerowym systemie rozliczania. Po zgłoszeniu problemu producent podjął decyzję o zwróceniu Klientowi zapłaconych wcześniej pieniędzy. Przepraszamy za wynikłe zamieszanie.Leszek KempińskiDiler zatrzymał zaliczkęKlient z ważnych powodów wycofał się z zakupu nowej Toyoty Yaris. Diler nie zwrócił zaliczki, bo twierdzi, że poniósł kosztyPierwszego września 2007 roku wpłaciłem 2 tys. zł zaliczki na zakup Toyoty Yaris. Zamówienie złożyłem u dilera Toyota Czajka-Auto w Bytomiu. Ze względów rodzinnych po upływie 5 dni poinformowałem dilera telefonicznie o zmianie decyzji, a 10 września 2007 roku złożyłem pisemną rezygnację z zakupu Yarisa. Niestety, diler odmówił zwrotu wpłaconych pieniędzy.Robert MatyjaOdpowiedź dilera ToyotyUmowa obejmowała wszystkie istotne aspekty transakcji, w tym cenę, termin realizacji (określony na 10.09.07) oraz wysokość zaliczki i konsekwencje odstąpienia od umowy. Jednocześnie ustalono, że kupowany przez Klienta samochód zostanie dodatkowo wyposażony w elektrycznie sterowane szyby. W planowanym dniu realizacji umowy (10 września) Klient zrezygnował z zakupu Yarisa. W związku z poniesionymi kosztami, wynikającymi z nabycia zamówionego samochodu, jego transportu i ubezpieczenia, wykonania przeglądu przedsprzedażnego oraz instalacji wyposażenia dodatkowego zatrzymaliśmy zaliczkę. Naszym zdaniem powołana procedura jest zgodna z przepisami kodeksu cywilnego dotyczącymi obrotu gospodarczego.Piotr Piskorz, dyrektor handlowyOd redakcjiW myśl zawartej umowy diler miał prawo zatrzymać zaliczkę. Jest tylko pytanie: czy całą? Klient telefonicznie poinformował sprzedawcę już 5 dni po wpłaceniu 2 tys. zł, że ze względów rodzinnych rezygnuje z zakupu Yarisa. Ten argument nie przemówił jednak do dilera. Twierdzi on, że poniósł straty. Czy w wysokości pełnej zaliczki?Skąd tak niska wycena?W wyniku wypadku przód mojego auta został mocno uszkodzony. Szkodę postanowiłem naprawić z polisy AC zawartej w PTU. W kalkulacji kosztów sporządzonej przez ubezpieczyciela wartość części zamiennych ustalono na kwotę 1362 zł. Moje pytanie brzmi: skąd tak niska cena części, skoro w serwisie żądają za nie 5 razy więcej?Grzegorz WagaOdpowiedź eksperta Likwidacja szkody metodą kosztorysową, na podstawie wyceny sporządzonej przez PTU, ma tę zaletę, że wypłata odszkodowania następuje bez konieczności dokumentowania przeprowadzonej naprawy. Wycena jest robiona w oparciu o systemy eksperckie Audatex lub Eurotax w cenach netto. Wybrany sposób likwidacji szkody decyduje, czy do ustalenia wysokości odszkodowania zostaną wzięte za podstawę średnie ceny części oryginalnych, czy zamiennych (o jakości porównywalnej do oryginalnych). Można zażądać rozliczenia szkody na podstawie faktur za naprawę pojazdu wystawionych przez zakład naprawczy. Wcześniej należy przedstawić kosztorys do weryfikacji ubezpieczycielowi. Ceny części w takim kosztorysie mogą być oparte o średnie ceny części oryginalnych. Poziom tych cen zostanie jednak zweryfikowany. Zapewne ubezpieczyciel, mając na uwadze wiek auta, zechce sprawdzić, czy w pojeździe zamontowano części zgodnie z przedstawionymi fakturami. Jerzy Bieda, Inter Partner Assistance Polska
Interwencje
Kłopot ze skrzyniąW listopadzie 2005 roku kupiłem Mercedesa C 320 CDI. Od początku użytkowania auta występują problemy ze skrzynią biegów (7G-Tronic).