Ponieważ cena wydawała się bardzo atrakcyjna (9500 zł), zdecydowałem się na zakup samochodu. Niestety okazało się, że z układu chłodzenia silnika ubywa płyn, występują silne wycieki oleju smarującego. W celu usunięcia nieprawidłowości oddałem pojazd do warsztatu. Tam stwierdzono, że silnik jest uszkodzony i mocno zużyty. Okazało się, że motor został specjalnie "przygotowany" do sprzedaży. Jego stan nie był adekwatny do przebiegu podanego w ogłoszeniu (120 tys. km). Remont silnika ma kosztować ok. 4,5 tys. zł. Artur Płotnikow Od redakcjiKomis Radela z Włocławka nie zajął stanowiska w tej sprawie. Właściciel firmy uważa, że jeśli auto zostało wstawione do komisu, to on za nie nie odpowiada. Jego zdaniem taki defekt to drobnostka przy tym, jakie "numery" robią koledzy z branży. Uważamy jednak, że komis odpowiada za auto, które wystawia do sprzedaży. Jako firma specjalizująca się w sprzedaży samochodów ponosi odpowiedzialność za ich stan techniczny i prawny. Właściciel komisu, mimo iż twierdzi, że nie wnikał w stan techniczny auta, na ulotce reklamowej napisał, że Astra jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Z opinii rzeczoznawcy wynika, że pojazd został spreparowany do sprzedaży. Rdza zaatakowała CordobęJestem użytkownikiem Seata Cordoby z 2003 roku. Jakiś czas temu zauważyłem korozję na elementach podszybia tylnej szyby samochodu oraz wyraźną rdzę na zgrzewie łączącym pas bagażnika i tylnego nadkola. Zgłosiłem się z tym problemem do ASO w Warszawie. Tam zrobiono zdjęcia i sporządzono dokumentację. Poinformowano mnie o konieczności wysłania tych dokumentów przez ASO do importera, aby uzyskać zgodę na naprawę tych elementów. Na moją prośbę obejrzeliśmy auto z każdej strony i znaleźliśmy kolejne wady lakiernicze, które wyglądają jak wykwity rdzy pokryte lakierem. Gwarancja kończy się w styczniu 2006 roku. Do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi z ASO ani od importera. Uważam, że auto powinno przejść gruntowny przegląd całego nadwozia i podwozia, bo tak naprawdę nie wiadomo, gdzie jeszcze kryje się rdza. Być może Iberia czeka, aż skończy się gwarancja i inne wady będę musiał usunąć już na własny koszt.Arkadiusz GłogowskiOd-po-wiedź SeataZgodnie z postanowieniami karty gwarancyjnej Cordoba objęta jest 12-letnią gwarancją na perforację nadwozia przed korozją na elementach niewymiennych,a także 3-letnią gwarancją na powłokę lakierniczą. Klient zgłosił wystąpienie korozji w czasie trwania okresu gwarancyjnego. W takich przypadkach przeprowadzamy naprawy gwarancyjne. Również w powyższym przypadku zastrzeżenia co do jakości powłoki lakierniczej zostałyuwzględnione, a wady usunięte bezpłatnie w ramach gwarancji.Jan Krynicki, Iberia Motor CompanyNawigacja niedostępna Bardzo spodobała mi się nowa Honda Civic, szczególnie w wersji 1.8 Executive. Chciałem doposażyć auto w nawigację, która umożliwia także zamontowanie kamery ułatwiającej parkowanie - wszystkie te opcje są dostępne w Europie Zachodniej, a u nas nie.W katalogu otrzymanym od dilera wyszczególniono kamerę, jednak jest zastrzeżenie, że występuje w standardowym wyposażeniu łącznie z nawigacją. Co ciekawe, dla wersji podstawowej Base mogę dokupić nawigację. Czy po odmianę Execu-tive z nawigacją muszę jechać do Niemiec?Jarosław Prygiel Od-po-wiedź HondyPolityka firmy jest taka, żeby nie sprowadzać Civiców wyposażonych w nawigację, gdyż nie można tego systemu wykorzystać w Polsce. Niestety nie ma więc możliwości zamówienia takiego samochodu za pośrednictwem naszego przedstawicielstwa. Iwona Legęć
Interwencje
Nieprofesjonalny komisAuto-Komis "Radela" z Włocławka zapewniał, że Opel Astra 1.7 z 1996 roku jest bezwypadkowy i w bardzo dobrym stanie technicznym (opis taki pojawił się również w ogłoszeniu internetowym).