6. Po wyjechaniu z salonu stwierdziłam, że autosamoczynnie zmienia kierunek jazdy w prawo, potocznie mówiąc"ściąga". Po zgłoszeniu usterki do autoryzowanego serwisu stwierdzono wadliwą geometrię tylnej osi i po naprawie oddano mi samochód. Niestety auto "ściąga" nadal. Po kolejnych dwóch bezowocnych wizytach w ASO wystosowałam do Citroen Polska pismo z żądaniem usunięcia wady, na które dostałam następującą odpowiedź: "Efekt ściągania auta podczas przyspieszania, w przypadku przedmiotowego modelu samochodu jest zjawiskiem normalnym. Wynika to z konstrukcji układu zawieszenia i konstrukcji układu kierowniczego tego modelu oraz kinematyki jego pracy, założonej przez producenta".Anna SmagiełOdpowiedź CitroenaŚciąganie samochodu może wynikać z różnych przyczyn: zależnych od otoczenia jazdy (np. nierówna nawierzchnia, koleiny), będących skutkiem eksploatacji (np. nierówne zużycie ogumienia, mechaniczne odkształcenia elementów układu jezdnego na skutek przejechania przez dziurę itp.), wynikających z niewłaściwej geometrii układu jezdnego itp. Co najważniejsze, samochód w tym przypadku jest sprawny, parametry geometrii są właściwe i nie występuje w nim efekt ściągania w normalnych warunkach eksploatacji (czyli na równej drodze, bez wiatru bocznego i we wszelkich innych niezbędnych do przeprowadzenia takiego pomiaru warunkach). Za niefortunne i mylące sformułowanie w tekście odpowiedzi do Klienta bardzo mocno właściciela samochodu przepraszamy.Marek Nawarecki, szef działu prasowegoOd redakcjiNie możemy się zgodzić z zapewnieniami Citroena, że samochód jest sprawny. Z właścicielką auta odbyliśmy jazdy testowe po równej drodze. Nie występował również wiatr boczny. Samochód samoistnie zmieniał tor jazdy także wtedy, gdy trzymaliśmy kierownicę. Z taką usterką nie można komfortowo i bezpiecznie podróżować. Sądzimy, że dział techniczny CitroĎna powinien rzetelniej rozpatrywać tego typu reklamacje. Klient musi być szanowany nie tylko przy zakupie auta, lecz także w serwisie.Malowany TraficW październiku 2004 r. kupiłem nowe Renault Trafic w salonie Remex Ambrożej w Białymstoku. Po rocznym eksploatowaniu auta pojawiła się rdza na słupku przy rozsuwanych drzwiach. Po konsultacji z zakładem blacharskim stwierdzono, że auto było uszkodzone i po naprawie sprzedane jako nowe. W jaki sposób mogę dochodzić zadośćuczynienia?Grzegorz BuzunOdpowiedź RedakcjiJeśli właściciel auta jest osobą fizyczną, może żądać naprawy lub wymiany auta. Gdy to jest niemożliwe, może odstąpić od umowy, powołując się na ustawę konsumencką z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (DzU nr. 141, poz. 1176). Gdy właściciel auta prowadzi działalność gospodarczą, może odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny - art. 560 KC.Ukryta wada przekładni Jestem użytkownikiem Skody Octavii 1.6/75 KM z 2001 r. Po okresie gwarancji uległa awarii skrzynia biegów. Ponieważ trwał okres rękojmi, wymieniono ją, a ja zapłaciłem tylko za robociznę. Wadliwy element został wysłany do fabryki Volkswagena. Okazało się, że przyczyną usterki była ukryta wada - źle osadzony sworzeń zabezpieczający. Mam duże zastrzeżenia do pracowników serwisu Auto-Lellek, którzy mimo moich uwag na przeglądzie stwierdzili, że z przekładnią jest wszystko OK.Marek Skowron z OpolaGalaxy nie brakuje mocy19 września w "Interwencjach" opisany został Ford Galaxy. Właściciel auta stwierdził, że Galaxy nie wykorzystuje pełnej mocy (204 KM). Ford przeprowadził dokładne badanie silnika na hamowni PIMOT, które wykazało, że silnik ma parametry nieznacznie przewyższające podane w świadectwie homologacji. Pojazd jest całkowicie sprawny technicznie. Nie występuje w nim opisana przez Czytelnika wada polegająca na niedoborze mocy i momentu obrotowego silnika. Pomiary zostały wykonane na jednej z najnowocześniejszych w Polsce hamowni posiadającej certyfikat Polskiego Centrum Akredytacji uprawniający m.in. do badań homologacyjnych pojazdów. Monika Dobrolubow, dyr. biura prasowego Ford PolskaOd redakcjiGalaxy już wcześniej miało wykonywane badania mocy silnika na hamowni Chojnacki Motor-System. Wtedy z pomiarów wynikało, że silnik auta nie wykorzystuje w pełni swojej mocy. Ford test mocy przeprowadził w PIMOT. Wyniki pokrywały się z danymi producenta. Podobne dane uzyskaliśmy na innej certyfikowanej hamowni w ITS.
Interwencje
Nieustanne ściąganieW maju 2005 r. kupiłam Citroena C4 1.