Logo
PoradyEksploatacjaJak holować auto? Czyli jazda na cudzym silniku

Jak holować auto? Czyli jazda na cudzym silniku

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski

Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie decyduje się na jazdę na holu dla przyjemności. Zazwyczaj zostajemy do tego zmuszeni w wyniku awarii samochodu bądź kolizji z innym pojazdem. Stąd też pierwsza przestroga: nie dajmy się ponieść nerwom – pamiętajmy, że nieszczęścia lubią chodzić parami. To, że auto się zepsuło, nie oznacza przecież, że trzeba je rozbić, uszkadzając przy tym samochód życzliwego człowieka, który zgodził się nas odholować.

Jak holować auto? Czyli jazda na cudzym silniku
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Jak holować auto? Czyli jazda na cudzym silniku

Zanim ruszymy w drogę, ostudźmy emocje. Nie spieszmy się – zresztą zasada, że pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł, podczas holowania okazuje się aktualna jak mało kiedy. Spokojnie przygotujmy więc auta do jazdy, zaczynając od oznakowania pojazdu holowanego i montażu linki holowniczej. Przygotować muszą się też kierowcy – jeśli jeden z nich nie ma doświadczenia, drugi powinien spokojnie wytłumaczyć mu zasadę: przyspiesza holujący, hamuje holowany. Przed ruszeniem należy też ustalić przynajmniej kilka sygnałów ostrzegawczo-informacyjnych (np. dwa krótkie klaksony – chciałbym się zatrzymać, gdy będzie to możliwe; jeden długi sygnał – natychmiast zatrzymaj!).

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski
Powiązane tematy: