Felgi samochodowe zazwyczaj przegrywają starcie z dziurawymi drogami, wysokimi krawężnikami i solą sypaną na ulice. Nic strasznego się nie dzieje, jeśli uszkodzenia są wyłącznie kosmetyczne, znacznie gorzej, gdy felga zostanie skrzywiona lub pęknie. Znalezienie obręczy o tym samym wzorze często jest niewykonalne, a koszt nowego kompletu potrafi zrujnować kieszeń.
W takim przypadku jedynym rozsądnym wyjściem jest naprawa felg. Każdą podrapaną i obtartą obręcz da się zregenerować. Gdzie? Wystarczy wpisać w przeglądarce internetowej hasło „renowacja felg”, a pokaże się nam kilka stron z adresami witryn firm zajmujących się ich regeneracją. Znakomita większość ofert dotyczy lakierowania obręczy metodą proszkową.
O wiele trudniej znaleźć zakłady malujące na mokro. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – ładne pomalowanie felgi tą metodą jest bardzo pracochłonne, a zatem dla wielu nieopłacalne. Dzięki metodzie proszkowej, która obejmuje utwardzanie farby w piecu, otrzymuje się powłoki wytrzymałe i odporne na ścieranie, jednak jej przeciwnicy twierdzą, że są one mniej estetyczne od efektu pracy fachowego lakiernika. Prawda jest taka, że wiele zależy od doświadczenia warsztatu i rodzaju użytych farb.
Jak zatem wybrać dobry warsztat? Najlepiej poprosić o pokazanie 2-3 kompletów już zregenerowanych felg czekających na odbiór. Na ich podstawie łatwo ocenimy, czy taka jakość usługi nas satysfakcjonuje. Oczywiście, trzeba pamiętać, że mimo obietnic niektórych warsztatów, iż każdą felgę da się naprawić, nie należy ratować ich za wszelką cenę.
Bez problemu można odtworzyć część zniszczonych rantów, które najczęściej są uszkadzane, jednak poważnych pęknięć i ubytków lepiej nie naprawiać. W końcu to element istotny dla naszego bezpieczeństwa. Trzeba też pamiętać, że zazwyczaj z felg nie znikną małe odpryski i rysy. Po prostu szpachlowanie przy zastosowaniu malowania proszkowego nie wchodzi w grę.
Renowacja obręczy – krok po kroku- Każdy serwis zajmujący się regeneracją felg zaczyna od wstępnej oceny uszkodzeń. W trakcie oględzin decyduje się o tym, czy nadają się one do naprawy, a także szacuje koszty. Zazwyczaj większość nawet mocno sfatygowanych i pokrzywionych obręczy można bezpiecznie naprawić – wyjątek stanowią skrzywienia w osi felgi (często powstają podczas kolizji, po uderzeniu bocznym) oraz poważne pęknięcia elementów nośnych. Koszt kompletnej renowacji felg stalowych wynosi od 40 do 150 zł (za sztukę), a w przypadku obręczy ze stopów lekkich – od 50 do prawie 300 zł (w zależności od rozmiaru). Do tego trzeba doliczyć cenę ewentualnego prostowania (40-50 zł), spawania (20-40 zł) oraz toczenia rantu (ok. 10 zł).
Zmiana koloru, polerowanie – możliwości jest wiele - Renowacja felg to dobra okazja do zadbania o to, by auto wyróżniało się spośród innych, bowiem podczas naprawy obręcze można także tuningować. Najłatwiej jest oczywiście zmienić po prostu ich barwę. Warsztaty specjalizujące się w usługach tego typu oferują bogatą paletę kolorów, a każdy z nich może być matowy lub z połyskiem. Jeśli komuś to nie wystarczy, może zamówić lakier mieniący się w różnych odcieniach (efekt uzyskuje się przez dodanie do farby brokatu). Niektóre firmy oferują także polerowanie obręczy (w całości lub w części) oraz chromowanie. Za dodatkowe usługi trzeba oczywiście zapłacić ekstra. Ceny ustalane są indywidualnie, w zależności od stopnia trudności zamówionych prac.
Lakierowanie na mokro - Najlepszy efekt wizualny uzyskuje się dzięki lakierowaniu felg na mokro. Można wtedy szpachlować otarcia i rysy materiału, których nie naprawi się przy użyciu metody proszkowej, więc efekt końcowy fachowo wykonanej naprawy robi lepsze wrażenie. Niestety, metoda ta ma też słabe strony. Po pierwsze, lakier jest o wiele mniej odporny na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, zatem wymaga odpowiedniejpielęgnacji (np. regularnego woskowania). Po drugie, praca lakiernika jest dwu-, a nawet trzykrotnie droższa niż malowanie metodą proszkową. Zazwyczaj problemy sprawia też równomierne położenie lakieru na bardziej skomplikowanych wzorach felg wieloramiennych. Trzeba również pamiętać, że polakierowane w ten sposób obręcze gorzej znoszą warunki zimowe, czyli sól sypaną na ulice.
Zdaniem eksperta - Renowacja felg jest naprawdę opłacalna. Wiele razy spotykałem się z sytuacją, kiedy klienci po usłyszeniu, że będą musieli zapłacić 500-600 zł za odnowienie kompletu obręczy, twierdzili, że za tyle to kupią nowe. W większości przypadków za kilka dni wracali do nas. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, ile kosztują markowe felgi. Oczywiście, można kupić tanie podróbki, ale za ich jakość nikt nie bierze odpowiedzialności. Moim zdaniem lepszym wyjściem jest wyprostowanie i renowacja starych obręczy, ale dobrej jakości.
Przemysław Węgier, serwis Renowacjafelg.pl
Galeria zdjęć
1/10 Zima to dobry moment na ich odnowienie – letnie koła zwykle i tak spędzają ją w garażu, a warsztaty wypatrują klientów.
2/10 Renowację zaczyna się od sprawdzenia felgi pod kątem uszkodzeń mechanicznych i wyceny naprawy
3/10 Skrzywione obręcze się prostuje. Mocno skrzywione felgi mogą niestety pęknąć podczas tego procesu
4/10 Bardzo uszkodzone lub oberwane ranty spawa się lub uzupełnia metodą napawania
5/10 Odtworzony rant należy następnie obrobić na tokarce, a potem ręcznie przeszlifować
6/10 Wyprostowaną felgę oczyszcza się z lakieru – zmiękcza się go chemicznie, a następnie piaskuje
7/10 Na oczyszczoną i oszlifowaną felgę natryskuje się metodą proszkową (elektrostatycznie) podkład
8/10 Następnie obręcz trafia do pieca, w którym podkład się utwardza. Czynność powtarza się z „kolorem”
9/10 Felgi po wyjęciu z pieca są studzone. Gdy osiągną temperaturę otoczenia, nadają się do odbioru
10/10 Najlepszy efekt wizualny uzyskuje się dzięki lakierowaniu felg na mokro. Można wtedy szpachlować otarcia i rysy materiału, których nie naprawi się przy użyciu metody proszkowej, więc efekt końcowy fachowo wykonanej naprawy robi lepsze wrażenie. Niestety, metoda ta ma też słabe strony. Po pierwsze, lakier jest o wiele mniej odporny na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, zatem wymaga odpowiedniej pielęgnacji (np. regularnego woskowania). Po drugie, praca lakiernika jest dwu-, a nawet trzykrotnie droższa niż malowanie metodą proszkową. Zazwyczaj problemy sprawia też równomierne położenie lakieru na bardziej skomplikowanych wzorach felg wieloramiennych. Trzeba również pamiętać, że polakierowane w ten sposób obręcze gorzej znoszą warunki zimowe, czyli sól sypaną na ulice.
