Jak myć, aby umyć?

Żeby w ciągu kilku minut umyć auto, trzeba stosować bardzo agresywne, szybko działające chemikalia albo stosować duży nacisk szczotek. Najlepiej i jedno, i drugie. Nawet mimo tego samochód myty automatycznie już po kilku miesiącach straszy brudnymi, niedomytymi felgami lub żółtymi kołpakami oraz mniejszym połyskiem. W zakamarkach, gdzie nie docierają szczotki, atakuje korozja. Można do tego nie dopuścić, przynajmniej co jakiś czas myjąc auto samemu. Jednak szampon to za mało. Głęboko wżarty brud i odbarwienia da się doczyścić tylko pastą do lakieru. Dobre kosmetyki z woskiem zawierają dużo substancji czyszczących i konserwujących.Warto przestrzegać zasady,że nie używa się żadnych kosmetyków w pełnym słońcu i nie nakłada ich na gorące elementy nadwozia. Jeśli aby umyć auto zjechaliśmy w cień z pełnego słońca, warto spłukać karoserie i koła zimną wodą, aż się schłodzą. Jeśli tego nie zrobimy, detergenty będą momentalnie wysychać na czyszczonych elementach, utrwalając brud. Pasta do lakieru stworzy trudną do wytarcia skorupę, a np. środek konserwujący do opon nabierze brzydkiego, nienaturalnego połysku. Aby uzyskać ładny efekt, należy włożyć sporo pracy. Nad każdą plamą trzeba pracować czasem nawet kilka minut! Aby nie zaszkodzić autu, należy używać tylko miękkich ściereczek. Dobre będą np. stare T-shirty lub specjalne szmatki do polerowania kupowane w sklepach motoryzacyjnych (wychodzi drożej), natomiast zupełnie nie nadają się szmatki i gąbki do mycia naczyń i armatury kuchennej. Matowy lakier warto przed woskowaniem spolerować pastą lekkościerną. Przywraca to oryginalny kolor (ten zabieg stosują często z powodzeniem handlarze aut). Na tak gruntowne odświeżenie karoserii trzeba zarezerwować co najmniej kilka godzin, ale efekt widoczny będzie na pewno. Czego nie wolno robić?Pastować w pełnym słońcu!Blacha na słońcu rozgrzewa się do kilkudziesięciu stopni Celsjusza, a nawet bardziej. W takich warunkach pasta z woskiem twardnieje tak bardzo, że usuwanie jej będzie potem trwać godzinami. Podczas tej operacji można bardziej nadwoziu zaszkodzić, niż pomóc.Nanosić pastę na całe nadwozie!W przypadku niekórych preparatów nie trzeba nawet wysokiej temperatury, aby utworzyły trwałą powłokę na lakierze. Nie wolno ich pozostawiać na zbyt długo, dlatego lepiej jest pastować i polerować nadwozie partiami, chyba że instrukcja obsługi mówi inaczej. Polerować po każdym myciuCo innego woskowanie, co innego polerowanie pastą polerską. W tym drugim wypadku przesada jest niewskazana. Co prawda większość amatorskich preparatów jest bezpieczna dla lakieru (trudno usunąć grubą warstwę lakieru), ale i tak nie powinniśmy polerować nadwozia częściej niż raz na kilka miesięcy. Uwaga na środki do mycia felg!Preparaty do mycia felg to z reguły silne zasady lub kwasy. Kwasy powodują błyskawiczną korozję metalowych, nielakierowanych elementów auta, z czasem psują też lakier. Są bezpieczne tylko pod warunkiem, że je dokładnie spłuczemy z kół i podwozia natychmiast po użyciu.