autododatki.pl. Cenę trzeba było uznać za atrakcyjną – 399 zł (plus koszty wysyłki) to o wiele mniej niż 235 euro, które zapłacili dziennikarze "Auto Bilda". Złożyliśmy zamówienie i po 2 dniach odebraliśmy przesyłkę. Zacznijmy od wiadomości złej: choć na internetowej stronie sklepu nie ma o tym żadnej informacji, urządzenie nie jest w pełni uniwersalne. Czujników nie udało się zamontować na felgach stalowych ze względu na problemy z uszczelnieniem zaworu (z samodzielnych modyfikacji "maszynek" postanowiliśmy zrezygnować), nie pasowały też do fabrycznych obręczy aluminiowych auta marki Volvo. Wiadomość dobra: czujniki łatwo zamontowaliśmy na seryjnych alufelgach Peugeota 406, sprawdziliśmy też, że pasują do alufelg akcesoryjnych (m.in. marki Momo). Urządzenie dało się bez trudu podłączyć i uruchomić. Na pewno przyda się nie tylko gadżeciarzom, lecz także osobom chcącym oszczędzać opony i paliwo. Więcej o montażu czujników napiszemy w "Poradniku AŚ" nr 8/2008 (w kioskach od 11.08.2008 r.)