Podstawowy argument przemawiający za korzystaniem z kart płatniczych to po prostu wygoda. Samo zatankowanie samochodu to wydatek rzędu 200-300 zł. Nie każdy lubi nosić przy sobie gotówkę – na szczęście nie ma już chyba stacji benzynowej, na której nie można by zapłacić kartą. Spośród wszystkich rodzajów placówek handlowych to właśnie stacje wydają się najbardziej chętne do akceptowania płatności kartą.
Jednak oprócz wygody ważne są również względy bezpieczeństwa. Nawyk korzystania z kart płatniczych eliminuje większość zagrożeń związanych z gotówką: niebezpieczeństwo kradzieży, rabunku czy otrzymania fałszywych bądź (za granicą) nieważnych już banknotów.
1. W jaki sposób zapewnia się bezpieczeństwo podczas transakcji kartą? Każda płatność kartą wymaga zatwierdzenia – autoryzacji – przez prawowitego użytkownika. W sklepach i placówkach usługowych swoją tożsamość potwierdzamy, wprowadzając za pomocą klawiatury kod PIN lub podpisując wydruk. Dodatkowym zabezpieczeniem jest zdjęcie użytkownika – jeśli mamy możliwość uzyskania karty ze zdjęciem, warto z tego skorzystać. Karty mają też dodatkowe zabezpieczenia transakcji internetowych – w tym celu wykorzystuje się kod CVV2 (Visa) lub CVC2 (Mastercard) wydrukowany na odwrocie.
2. Co będzie, gdy mimo zabezpieczeń złodziejowi uda się skorzystać z naszej karty? Nasza odpowiedzialność za ewentualne transakcje nieuprawnione jest na mocy ustawy ograniczona do równowartości 150 euro. Ponadto od momentu zastrzeżenia karty w banku, który ją wydał, cała odpowiedzialność spoczywa już na nim. Banki oferują także dodatkowe ubezpieczenia, które chronią nas przed odpowiedzialnością do 48, a nawet do 72 godzin przed zgłoszeniem utraty karty. W banku, który wydał kartę, możemy reklamować każdą transakcję budzącą nasze zastrzeżenia.
3. Zauważyłem brak karty płatniczej w portfelu. Co robić? Przede wszystkim – zachować spokój i przeanalizować wydarzenia ostatnich godzin. Być może karta została w domu? Sprawdźmy to jak najszybciej. Pamiętajmy: raz zastrzeżona karta nie może być odblokowana, nawet gdyby się znalazła. Bank wydaje wtedy w miejsce starej nowy egzemplarz karty.
Jeśli mamy niezbitą pewność, że karta została zgubiona bądź skradziona, należy niezwłocznie ją zastrzec. Numer infolinii banku wydającego kartę można znaleźć na odwrocie innej karty, w korespondencji bankowej oraz na stronie internetowej banku, najlepiej jednak zawsze mieć go przy sobie, np. w telefonie komórkowym bądź portfelu. W sytuacji awaryjnej możemy go też uzyskać, dzwoniąc pod numer 112 albo korzystając z pomocy jakiejkolwiek placówki bankowej lub poczty. Warto zapisać także numer +1 410 581 9994, który przyda się do zastrzeżenia utraconej karty Visa, gdy jesteśmy za granicą (pod tym numerem dostępna jest również obsługa w języku polskim).
Kradzież karty należy też zgłosić policji. Potwierdzenie zgłoszenia warto bowiem dołączyć do reklamacji, jaką trzeba będzie złożyć w banku w sytuacji, gdyby złodziej dokonał jednak naszą kartą nieprawnych transakcji.
strona 2
Mandat za granicą
Nawet najlepszemu kierowcy zdarza się złamać przepisy. Łatwo o to za granicą, gdzie np. oznakowanie nie zawsze jest dla nas do końca czytelne. Gdy zostaniemy ukarani mandatem, pojawia się problem: we wszystkich krajach (tak samo jak w Polsce) cudzoziemiec musi wpłacić pieniądze natychmiast – w przeciwnym wypadku grożą sankcje, które znacznie zwiększają koszty (np. zatrzymanie samochodu na parkingu policyjnym), może też dojść do zatrzymania w areszcie. Karta płatnicza to idealne wyjście – jeśli nie można skorzystać z niej w radiowozie, to zwykle pozwolą nam wziąć pieniądze z bankomatu. Na marginesie: trwają już przymiarki do wyposażenia w terminale aut polskiej policji.
Wypożyczenie samochodu
Karta bankowa jest właściwie niezbędna kierowcy, który zamierza skorzystać z usług wypożyczalni samochodów. Każda placówka tego rodzaju zażąda jej przedstawienia, i to nie tylko dlatego, że zwykle na rachunku zablokowana zostaje wtedy pewna kwota jako kaucja. Wartość tej kaucji stanowi jedynie ułamek kosztów auta, ważniejsze jest natomiast to, że dysponowanie kartą bankową potwierdza wiarygodność jej posiadacza. Nie mając jej, będziemy musieli wpłacić wysoką kaucję w gotówce, a jeszcze częściej spotkamy się z odmową wypożyczenia auta. Bez karty utrudnione jest też korzystanie z wielu innych usług, np. hotelowych – naprawdę znaczy ona więcej niż grubo wypchany portfel.
Awaria w podróży
Awaria samochodu z dala od domu oznacza niespodziewane i często niemałe wydatki. Pół biedy, gdy dojdzie do niej w kraju, bo nawet jeśli nie mamy przy sobie większej gotówki, to zazwyczaj kwestie płatności udaje się jakoś rozwiązać. Gorzej będzie za granicą – tam za wszelkie usługi, np. autostradowej pomocy drogowej, trzeba będzie zapłacić bezzwłocznie. Nawet w przypadku posiadania ubezpieczenia assistance najprostszym wyjściem, sugerowanym często przez pracowników infolinii, okazuje się uiszczenie rachunku, a następnie rozliczenie go po powrocie do kraju. Uwaga: niektóre banki oferują już w pakiecie z kartą płatniczą ubezpieczenia assistance dla kierowców i turystów.
Zakup części
Kupowanie części zamiennych to czynność banalna, ale i w tej sytuacji karta może okazać się bardzo pomocna. Gdy idziemy do sklepu po bańkę oleju i podstawowe filtry, można z grubsza oszacować, ile trzeba będzie zapłacić. Jednak gdy zamierzamy np. kupić komplet części do naprawy powypadkowej, jest już zupełnie inaczej. Warto wiedzieć, że coraz więcej banków przy transakcjach bezgotówkowych wykonanych kartą płatniczą oferuje tzw. cash back, tzn. po zakończeniu okresu rozliczeniowego zwracany jest np. 1 proc. wartości wszystkich transakcji. To może być spora suma!
Wypadek
Wypadek to bez wątpienia najgorsze, co może się przydarzyć kierowcy, zwłaszcza podczas wyjazdu zagranicznego. Zawsze wiążą się z nim koszty wynikające z konieczności skorzystania z opieki lekarskiej, pomocy drogowej, a gdy byliśmy sprawcą – także ewentualnej ochrony prawnej. Długofalowo chronią naspolisy OC, assistance i ubezpieczenia w podróży, ale doraźnie zwykle nie obejdzie się bez zapłaty przynajmniej niektórych rachunków na miejscu. Warto wiedzieć, że coraz więcej banków oferuje posiadaczom wybranych kart kredytowych możliwość bezpłatnego skorzystania z pomocy prawnej za granicą oraz pakiety medyczne.
Podstawowe zasady bezpiecznego korzystania z kart płatniczych
Nigdy nie pożyczaj karty innym osobom. Kartą może posługiwać się tylko jej prawowity użytkownik – zarówno z powodów prawnych (bo tak stanowi umowa podpisana z bankiem), jak i zdroworozsądkowych. Tylko wtedy, gdy sam korzystasz ze swojej karty, możesz dokładnie wiedzieć, co się z nią działo.
Kartę należy podpisać na odwrocie natychmiast po jej otrzymaniu. Kodu PIN do karty nie udostępniaj nikomu; nie zapisuj go też w miejscach dostępnych dla niepowołanych osób, np. w kalendarzu czy też kartce noszonej w portfelu. Absolutnie nie wolno zapisywać numeru PIN na odwrocie karty!
Płacąc kartą, nie spuszczaj jej z oka! W restauracji nie powinno się oddawać karty kelnerowi – należy nalegać, by przyniósł on terminal do stolika (większość punktów gastronomicznych dysponuje już terminalami bezprzewodowymi). Gdy to niemożliwe, podejdź z kelnerem do terminala i miej na oku kartę oraz to, co pojawia się na wyświetlaczu terminala, a później – na pokwitowaniu transakcji.
Pamiętaj: żaden bank nigdy nie prosi użytkownika karty o podanie kodów PIN – ani przez telefon, ani drogą e-mailową. Niestety, przybywa oszustów, którzy próbują wyłudzić numery kart oraz kody PIN za pośrednictwem internetu, np. poprzez e-mail zachęcający do wejścia na specjalną stronę, przypominającą układem graficznym stronę banku. Nigdy nie zostawiaj żadnych – nawet cząstkowych – danych na stronie, której autentyczności nie jesteś stuprocentowo pewien. Podstawowym znakiem rozpoznawczym stron bankowych jest symbol kłódki lub klucza (informujący o bezpiecznym połączeniu); należy też zwracać uwagę na adres strony internetowej (powinien zaczynać się od https:).