Przede wszystkimO tej porze roku przede wszystkim powinniśmy pamiętać o kontroli i ewentualnej wymianie płynów, które mogą zamarznąć w niskich temperaturach. Są to płyn w układzie chłodzenia oraz płyn do spryskiwaczy. W większości obecnie użytkowanych pojazdów w chłodnicy stosuje się już odporne na niskie i wysokie temperatury płyny do układów chłodzenia. Stosowanie wody jest już rzadkością, choć w tym przypadku powinniśmy wykazać się szczególną przezornością, bo zamarznięcie wody w układzie może być bardzo kosztownym dośwadczeniem. Płyn w układzie chłodzenia należy regularnie, co dwa lata, kontrolować (temperaturę jego zamarzania). Dobrze jest też wymienić go po 2-3 latach.Bez wątpienia należy także zlać letni płyn do spryskiwaczy, a zastosowanie nowego o odpowienio niskiej temperaturze zamarzania nie jest wcale przesadą. Przy okazji sprawdźmy, czy we wnętrzu auta (np. w bagażniku) nie przewozimy preparatów zawierających wodę, które mogą zamarznąć. Często zdarza się, że ich opakowania na mrozie pękają, a oczyszczenie po tym tapicerki jest pracochłonne. Przed nastaniem mrozów dobrze jest oczyścić i zabezpieczyć przed pękaniem wszystkie uszczelki gumowe (drzwiowe i od bagażnika). Na rynku dostępnych jest wiele preparatów silikonowych lub glicerynowych. W bagażnikuPrzyszła teraz pora na wymianę preparatów, które powinniśmy wozić w bagażniku. Oprócz odmrażacza do szyb samochodowych powinniśmy zaopatrzyć się także w preparaty zapobiegające oblodzeniu szyb, a także odraszacze do wnętrza. I tu dwie ważne uwagi: po pierwsze lepiej jest stosować odmrażacz niż plastikową packę, bowiem może ona rysować szybę, a po drugie bardzo dokładnie posprzątajmy wnętrze auta. Kurz, a przede wszystkim piasek osadzający się na dywanikach jest bowiem higroskopijny i chłonąc wodę, powoduje, że ciągle będziemy mieli problemy z parującymi szybami. W zestawie zimowych akcesoriów, które mogą nam pomóc, powinniśmy też mieć przewody rozruchowe, łopatkę, koc, a najlepiej także łańcuchy przeciwśnieżne (nawet gdy mamy założone opony zimowe). Łańcuchy nie są wbrew pozorom przesadą, bowiem warunki atmosferyczne mogą zaskoczyć nie tylko drogowców, ale i nas samych. Zawsze o tej porze roku pojawiają się problemy z zamarzającymi zamkami drzwi i bagażnika. Ogrzewanie kluczyków (np. zapalniczką) to tylko półśrodek niegwarantujący nam, że podobna sytuacja nie pojawi się za kilka dni. Odmrażacz trzymajmy więc przy sobie (a nie w bagażniku czy wnętrzu auta). Dobrze jest też wtrysnąć do zamków sproszkowany grafit, co zabezpieczy je przed zamarznięciem. Częste mycie Oczywiście najlepsze dla kondycji lakieru naszego auta będzie regularne usuwanie z niego wszelkich zabrudzeń (kurz, błoto pośniegowe, sól). Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że o tej porze roku powinniśmy myć auto w słoneczny i ciepły dzień, najlepiej rano, tak by samochód mógł wyschnąć. Jednak nawet wtedy czeka nas żmudne osuszanie uszczelek i zamków i ich ponowne zabezpieczenie. Lakier natomiast dobrze jest wywoskować. Na wiosnę będzie błyszczeć jak nowy, ciesząc oko właściciela.
Kosmetyki na zimę
Jesień i zima to pory roku najtrudniejsze nie tylko do jazdy, ale także do prawidłowej eksploatacji samochodu. Opady deszczu, śniegu, niskie i często zmieniające się temperatury - to wszystko powoduje, że auto potrzebuje sporo zabiegów pielęgnacyjnych i konserwacyjnych, by nas nie zawiodło w najmniej oczekiwanym momencie.
Auto Świat
Kosmetyki na zimę