Kosmetyki samochodowe - Chemia na zimę Foto: Auto Świat
Kosmetyki samochodowe - Chemia na zimę

Wystarczy spryskać szybę odmrażaczem i już po kilku minutach zamiast skrobania wystarczy tylko usunąć z szyb pośniegową breję.W sklepach znajdziemy preparaty w spreju oraz aerozole z pompką. Te drugie uchodzą za bardziej ekologiczne, a przy okazji są też pewniejszew działaniu. W naprawdę niskich temperaturach klasyczne spreje mogą mieć za niskie ciśnienie, żeby nanieść preparat na szybę. Pompka zadziała zawsze, oczywiście pod warunkiem, że preparat nie okaże się zamarzającym bublem.Klasykami wśród chemii zimowej są oczywiście niezamarzające, czyli zimowe płyny do spryskiwaczy.Nie każdy płyn zimowy nadaje się na mróz Uwaga! Na rynku pojawiają się płyny reklamowane jako zimowe, choć tak naprawdę są co najwyżej "przejściowe" (np. do -10°C). Na szybie taki środek zamarznie już w temperaturze nieznacznie niższej od zera! Jednak nawet wybierając płyn o teoretycznie odpowiednich parametrach (np. niezamarzający do -21°C), można przeżyć rozczarowanie!

Jest tak dlatego, ponieważ wyprodukowanie dobrego płynu zimowego w przystępnej cenie jest bardzo trudne. Przede wszystkim potrzebny jest do tego drogi alkohol etylowy lub izopropylowy zmieszany we właściwych proporcjach z glikolem i detergentami, a potem mieszanina ta powinna zostać rozcieńczona wodą demineralizowaną. Niewielkie są więc szanse na to, że płyn przygotowany w taki sposób kupimy w hipermarketowej promocji za np. 5,99 zł za 5 litrów. Oszczędzanie na materiałach eksploatacyjnych do auta bywa ryzykowne. Np. niemarkowy odmrażacz do zamków pozwoli nam wprawdzie dostać się do samochodu, ale jego kilkakrotne użycie znacznie skróci żywot zamka kosztującego kilkaset złotych!Do odmrażania szyb.