Logo

Który płyn się zagotuje?

Czyżby producenci aut i płynów przesadzali, zalecając wymianę płynu hamulcowego co 2 lub 3 lata? Niestety mają rację. W czasie hamowania niektóre elementy układu hamulcowego rozgrzewają się do kilkuset °C. Sam płyn hamulcowy - nawet do stu kilkudziesięciu °C. Najważniejszy parametr to temperatura wrzeniaJeśli płyn się zagotuje, hamulce przestają działaç! Naciskamy pedał hamulca, dosięga on podłogi, a auto leniwie zwalnia, zamiast mocno hamować! Zjawisko to występuje zawsze w najbardziej niekorzystnym momencie, np. gdy w pełni obciążonym autem hamujemy awaryjnie na autostradzie albo jedziemy po krętej drodze, co chwila hamując przed kolejnym zakrętem. Im wyższa temperatura wrzenia, tym lepiej. Nowy płyn klasy DOT 4 powinien wytrzymać co najmniej 230°C, najlepsze "gotują się" dopiero przy 300°C. Każdy płyn hamulcowy chłonie jednak wodę, a ponieważ woda wrze już w 100°C, to odporność na wysokie temperatury takiej mieszaniny stopniowo się obniża. Po 2-3 latach płyn wrze już przy ok. 150°C i nawet jedno silne hamowanie z dużej prędkości może być niebezpieczne. Przetestowaliśmy 21 płynów, które należą do coraz popularniejszej klasy DOT-4. Zgodnie z normą PN-C-40005 badaliśmy temperaturę wrzenia nowych płynów, a także zawodnionych, czyli sztucznie postarzonych w laboratorium. Badaliśmy też ich współczynnik pH, który powinien mieścić się w przedziale 7,5-11, co w przybliżeniu mówi o jakości zabezpieczenia antykorozyjnego płynu. Tę próbę zaliczyły wszystkie płyny, podobnie jak badanie lepkości w temperaturze -40°C. Przy okazji sprawdziliśmy szczelność opakowań, obecność i skuteczność plomb, ilość płynu w opakowaniu i opis butelek. Najczęściej nie podawano daty produkcji i ważności, w nieczytelny sposób kodując czy wręcz uniemożliwiając jej odczytanie. Brakuje też ostrzeżeń. Płyn hamulcowy to niebezpieczny specyfik i producenci powinni nas ostrzegać choćby przed tym, że taki środek niszczy lakier. Zawodniony płyn powinien wytrzymać co najmniej 155°C. Badanie płynu zawodnionego jest ważniejsze niż nowego: w pewnym stopniu mówi, w jakim stopniu płyn jest podatny na wilgoć. Wszystkie specyfiki spełniły wymaganianormy, choć ich właściwości znacznie się od siebie różnią. Dwa z badanych produktów,EBC 307+ i Tutela Extreme, spełniają wymagania stawiane przed środkami do aut sportowych. Są jednak drogie. Bardzo dobre wyniki uzyskały płyny Shell, Ferodo i Tutela TOP, przy czym dwa pierwsze należą do średniej klasy cenowej. Niedrogie i dobre są polskie płyny, np. Boryszew, Organika i Autoland. W sumie: żaden płyn nie okazał się tak zły, aby należało się go obawiać. Nie ma żadnych ograniczeń w stosowaniu płynów DOT-4, można ich używać nawet w starych autach. Nie wolno ich jednak mieszać z DOT-5, którerobione są na bazie sylikonów, ale można z pozostałymi, np. DOT-3 czy DOT-5.1. Im szybsze i cięższe jest nasze auto, tym ważniejsza jakość płynu i częściej trzeba go wymieniać. Pamiętaj o płynie- Płyn hamulcowy trzeba wymieniać co 2 lata lub 40 tys. km, chyba że producent auta ma inne zalecenia .- Płyn klasy DOT 4 jest lepszy od płynów R3 i DOT 3, a DOT 5.1 jest lepszy niż DOT 4. Płyny o wyższych specyfikacjach można stosować także w starszych autach. - Jakość płynu w zbiorniczku w przybliżeniu da się sprawdzić w warsztacie. Jednak pozytywny wynik nie gwarantuje, że płyn w całym układzie jest w dobrym stanie.- Nie rzadziej niż na każdym przeglądzie należy sprawdzać poziom płynu. Ubytków nie trzeba uzupełniać identycznym płynem, bo są one mieszalne: dowolnej marki płyny klasy DOT 3, DOT 4 i DOT 5.1 można mieszać. Nie wolno z nimi mieszać płynów klasy DOT 5, ale występują one bardzo rzadko.

Powiązane tematy: Eksploatacja Porady
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu