Logo

Lampy LED w natarciu - Pokazujemy przyszłość oświetlenia samochodowego

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Zaczęło się od świateł stopu. Inżynierowie projektujący oświetlenie do aut zauważyli, że diody LED – w przeciwieństwie do tradycyjnych żarówek – mają minimalną bezwładność, czyli rozświetlają się do pełnej jasności niemal natychmiast po podłączeniu napięcia. Tymczasem żarówka na rozżarzenie się potrzebuje aż 0,3 sekundy. Aż? Tak właśnie – aż 0,3 s! Na autostradzie przy prędkości, powiedzmy, 150 km/h ten ułamek sekundy nabiera szczególnego znaczenia – przez ten czas samochód pokonuje 12,5 metra. Jeśli jeden kierowca już zaczyna hamować, a drugi dopiero po chwili ma szansę zauważyć sygnał ostrzegawczy, to przy 150 km/h często jest już po prostu za późno na uniknięcie karambolu.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Eksploatacja Porady
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu