Choć minął rok od rozpoczęcia prac, nie wszystko dopracowano. Właściciel, tuningując nadwozie, wprowadził wiele rozwiązań wynikających z decyzji zamontowania silnika 0.9 z Fiata 127. Seryjne wloty powietrza z tyłu są znacznie powiększone, a w przednim pasie i na klapie bagażnika pojawiły się nowe. Wstawiony motor zamocowano na belce, która usztywniła auto z tyłu. Połączenie silnika z seryjną skrzynią wymagało dorobienia 1,5-centymetrowej tarczy dystansowej. Układ chłodniczy o pojemności 7 l ma dwie chłodnice, jedną w bagażniku, drugą obok silnika. Zmodyfikowany układ dolotowy otrzymał kolektor od VW Sharana, wydechowy jest własnej konstrukcji. Delikatnie obniżono auto i utwardzono zawieszenie. Z tyłu drgania tłumią zmodyfikowane amortyzatory (zastosowano gęstszy olej), skrócone spężyny pochodzą od Mercedesa 300 (średnica zwoju jest o 2 mm grubsza). Z przodu pojawiły się tarcze hamulcowe z zaciskami od Fiata 125p, resor otrzymał dodatkowe pióro. Wzmocniono także tylne wahacze. Ze względu na większe obciążenie często trzeba wymieniać przeguby. Nieźle prezentuje się karoseria, którą wyczyszczono z zamków i oznaczeń. Z nowszej wersji Elegant pochodzą drzwi, na które nałożono nakładkę ze starych, aby wytłoczka pokrywała się z błotnikami. Dopracowania wymaga wnętrze, ale to zrobi już chyba nowy właściciel, gdyż Rafał chce zmienić auto.
Malutki wojownik
Rafał Hajost z Bielska-Białej wykazał się smykałką do mechaniki i fantazją przy modelowaniu nadwozia Malucha. Dzięki metalicznemu lakierowi auto wygląda atrakcyjnie.