Kabina pasażerska pozostaje nieuszkodzona. Niebezpieczeństwo czai się jednak gdzie indziej! Z oparcia urywa się odtwarzacz DVD i z potworną siłą uderza w manekin. Całe szczęście, że był to tylko test i w foteliku nie podróżowało dziecko!Tanie, słabe uchwyty zagrażają pasażeromKorzystając ze sprzętu ośrodka Dekry w Kletwitz (Brandenburgia, Niemcy), przetestowaliśmy nie tylko uchwyty na samochodowe odtwarzacze DVD, lecz także na nawigacjei telefony komórkowe. Wyniki skłaniają do zastanowienia. Odtwarzacze DVD, które zyskują coraz większą popularność, bo pozwalają na długie, bezstresowe podróże z dziećmi, okazały się bardzo niebezpieczne. Ze względu na dużą masę urządzeń żaden z przetestowanych uchwytów nie zdał egzaminu. Jeżeli zależy nam na bezpieczeństwie dzieci, to lepiej w czasie jazdy puszczać im bajki do słuchania na samochodowym odtwarzaczu CD! Bardzo kiepsko wypadł również tani, akcesoryjny uchwyt na telefon komórkowy. Wprawdzie uderzenie wytrzymała przyssawka mocująca uchwyt do szyby, ale sam telefon przeleciał przez całe wnętrze samochodu. Gdyby na tylnej kanapie siedział pasażer, miałby poranioną twarz!Przyssawka do szyby to bezpieczne rozwiązaniePrzyzwoicie zachowywały się za to przyssawkowe uchwyty na nawigację GPS. Żaden z testowanych modeli nie zerwał się z szyby, na miejscu pozostały również zamontowane w nich nawigacje. Ale uwaga! Uchwyty przyssawkowe są bardzo wrażliwe na niewłaściwy montaż. Sprawdziliśmy to, symulując typowy błąd użytkownika polegający na zbyt słabym dociągnięciu uchwytu. Efekt był zgodny z przewidywaniami - nawigacja odleciała, siejąc spustoszenie we wnętrzu. Stanowczo odradzamy montaż jakichkolwiek akcesoriów na uniwersalnych uchwytach mocowanych do kratek wentylacyjnych - na czymś takim można co najwyżej powiesić odświeżacz powietrza. W naszym teście, w czasie symulowanego wypadku, uchwyt wraz z nawigacją wyrwał część kratki i poleciał w kierunku pasażerów. Wnioski? Na uchwytach nie wolno oszczędzać! Tanie, niemarkowe są nie tylko skrajnie niebezpieczne i w razie wypadku stwarzają duże zagrożenie, ale nawet na co dzień mogą nie utrzymać drogiego i delikatnego sprzętu. Uchwyt mocowany na kratce wentylacyjnejUchwyty montowane na kratkach wentylacyjnych są niebezpieczne. Powód jest oczywisty. Konstruktorzy samochodów projektują kratki po to, żeby kierowały strumień powietrza z wentylacji, a nie żeby przenosiły jakiekolwiek poważniejsze obciążenia. W wielu modelach dysze wentylacji mogą nie wytrzymać nawet samej próby zamontowania na nich akcesoriów! Żadna z takich konstrukcji nie przetrwa choćby niewielkiego wypadku. Takie uchwyty są groźne dla pasażerów, samochodu i zamontowanych w nim akcesoriów!Uchwyty Na telefony Czy warto płacić więcej za markowe produkty? W tym przypadku okazało się, że tak! Uchwyt niemieckiej firmy HR bez problemów przetrwał test, a - co ważniejsze - w czasie symulowanego wypadku na miejscu pozostał również zamontowany w nim telefon. Przyssawka na szybie jest więc wystarczająco stabilnym mocowaniem. Podobnie zbudowany, ale niemarkowy uchwyt zniósł próbę gorzej. Wprawdzie przyssawka pozostała na miejscu, jednak telefon już nie! Stało się tak mimo starannego montażu, który z racji niedopracowanej konstrukcji nie był wcale łatwy.Uchwyty Na DVD i nawigacjęTrzeba przyznać, że odtwarzacz Mustek sprawia bardzo dobre wrażenie. W jego przypadku rolę uchwytu ma odgrywać pomysłowo zbudowana, nylonowa torba,w której można zmieścić nie tylko odtwarzacz, ale również zapasowe baterie i płyty DVD. Niestety, w czasie testu ta ciekawa konstrukcja zawiodła - gdyby do wypadku doszło naprawdę, odtwarzacz mógłby ciężko poranić pasażerów tylnej kanapy! Tani, wyposażony w dwa monitory zestaw firmy Medion również jest niebezpieczny.Najwyraźniej konstruktorzy uchwytów na nawigacje zadali sobie więcej trudu. Mimo naszego początkowego sceptycyzmu wszystkie przetestowane systemy okazały się bezpieczne. Uchwyt przyssawkowy umieszczony na szybie może przenieść nawet bardzo duże obciążenie. Ważny jest jednak prawidłowy, staranny montaż. Jeśli nawigacja nie zostanie solidnie przypięta, może odpaść nawet na wertepach.
Masz uchwyt czy katapultę?
Czy stłuczka przy prędkości 30 km/h może skończyć się tragicznie? W nowym, bezpiecznym, naszpikowanym poduszkami powietrznymi samochodzie? Na pewno nie? A jednak! To co widać na kolejnych klatkach filmu, to właśnie zapis pozornie niegroźnego wypadku. Na stojące auto najeżdża z niewielką prędkością - zaledwie 30 km/h - inny pojazd.