Auta stają się coraz bardziej skomplikowane.Mało kogo już dziwi, że np. skrzynia biegów naszego dzisiejszego bohatera ma więcej części niż całe popularne miejskie auto.Wyzwanie dla inżyniera, rozkosz dla posiadacza.
Poprzedni CL był niebanalnym, luksusowo wyposażonym autem. Jego następca ma to wszystko, co schodzący model, a do tego konstruktorzy dorzucili kolejną porcję nowinek. Paleta silników zadowoli nawet wybrednych kierowców - podstawowy motor ma 388 KM.
Ma 4 zawory na cylinder oraz zmienne fazy rozrządu i regulowaną długość kanałów ssących. Efekt to sprint do "setki" w 5,4 sekundy! Jeżeli komuś to nie wystarcza, może sobie zażyczyć jednostki 12-cylindrowej, która wspomagana dwiema turbosprężarkami osiąga moc 517 KM i 830 Nm momentu obrotowego. Aby płynnie przenieść taką moc na koła, zamontowano 7-biegową, automatyczną skrzynię przekładniową.
Komfortowe zawieszenie
O komfort podróżowania dba aktywne zawieszenie wielowahaczowych osi przedniej i tylnej, które nie tylko potrafi dopasować twardość amortyzatorów do warunków drogowych, lecz także niweluje nieprzyjemne kołysania nadwozia.Jeżeli komuś to nie wystarczy, dostanie folel z 2 komorami powietrznymi utwardzającymi boki siedzenia na zakrętach oraz 7 komorami realizującymi funkcję masażu.
7 biegów do przodu
Znana z klasy S skrzynia automatyczna pozwala na niezwykle płynne przyspieszanie. Podczas spokojnej jazdy, nawet obserwując obrotomierz, trudno wyczuć moment zmiany biegu! Tryb pracy skrzyni wybiera się dźwigienką przy kierownicy, możliwa jest też manualna zmiana przełożeń.
Dodatkowe udogodnienia
Ale sama skrzynia to nie koniec dbałości o komfort pracy kierowcy. Jej działanieuzupełnionoo system eliminujący konieczność trzymania nogi na hamulcu podczas postoju na skrzyżowaniu mimo włączonej pozycji "drive". Wystarczy wcisnąć i przez moment przytrzymać hamulec, który pozostanie aktywny mimo puszczenia pedału.