Ale musiał pracować, już mając 8 lat, a w wieku 35 lat, gdy stracił pracę i przejął cudze długi, zaznał wręcz głodu. I to z całą rodziną, co skłoniło go do błyskawicznej zmiany - właściwie tak głębokiej, że można mówić o zmianie osobowości. Otrzymawszy najsilniejszą motywację do działania, przypomniał sobie walkę z jąkaniem i postawił na stare przysłowie: chcieć to móc. Zatrudnił się w 1963 roku jako sprzedawca samochodów i mocno postanowił: każdy, kto dostanie się w jego ręce, kupi od niego samochód. Zaraz lub w niedługim czasie. Był tak nieprawdopodobnie przekonujący, tak indywidualnie i serdecznie traktował klientów, że tylko w ciągu pierwszego roku (bardzo słabego wedle jego standardów) sprzedał... 267 aut! Pracował jako sprzedawca przez 12 lat, wciąż podnosząc poprzeczkę. W najlepszym swym dniu zdobył 18 nowych klientów, w najlepszym roku 1420, a łącznie - nieprawdopodobne 13 tys.! Wyłącznie detalicznych, bez sprzedaży hurtowej, firmowej czy flotowej. Jest niezagrożonym rekordzistą świata z Księgi Guinessa. A wszystko zaczyna się i kończy a dwóch tezach: "Jeśli masz motywację i naprawdę chcesz, możesz wszystko" oraz "Każdy człowiek zna 250 innych. Może cię u nich zareklamować albo przez nich zniszczyć".
Motywacja i pieniądze
Joe Girard nie tylko swymi książkami i wykładami, ale całym życiem pokazuje, że dojście od nędzy do milionów jest możliwe właściwie dla każdego. Był jąkałą, ale już we wczesnej młodości, gdy sprzedawał gazety i zabiegał o prenumeratorów, zdołał sam pokonać jąkanie, walcząc ze sobą samym - w dodatku zajęło mu to zaledwie trzy dni! Dziś jest sławą, o której porady ubiegają się największe i najbogatsze firmy świata.