Multimetr - kiedy go użyć?

Będzie niezastąpiony, jeśli mamy problem z rozładowującym się akumulatorem. Tu liczy się nie tylko to, czy prąd jest, lecz także ile i – ewentualnie gdzie – ucieka. Zaczynamy od pomiaru prądu ładowania. Taka czynność pomoże nam stwierdzić, czy alternator działa prawidłowo lub czy kabel masowy łączący silnik z nadwoziem nie jest zaśniedziały lub naderwany (bardzo częsta usterka). Jeżeli przy akumulatorze prąd ładowania jest nieprawidłowy, a przy alternatorze właściwy, problem stanowi połączenie silnika z karoserią. Jeżeli prąd ładowania wytwarzany przez prądnicę jest za niski, najczęściej wystarczy kupić za kilkadziesiąt zł regulator napięcia, wymienić (w wielu autach operacja trwa 5 minut) i w ten sposób zaoszczędzić więcej pieniędzy, niż wydamy na markowy multimetr.

Multimetr - w czym jeszcze może pomóc?

Multimetr pomoże też rozwiązać inną zagadkę: prąd ładowania jest prawidłowy, akumulator nowy, a po dwóch dniach postoju samochód nie chce odpalić!