Bez wątpienia przydadzą nam się także podczas krótkiej jednodniowej wycieczki. Jednak pomimo tego, że wszystkie one podobnie wyglądają i podobna jest zasada ich działania, to jednak częstokroć bardzo się od siebie różnią. A najbardziej widoczną różnicą jest cena.Torby chłodząceNajtańsze i stosunkowo bardzo popularne są torby chłodzące. Pozwalają na obniżenie temperatury w ich wnętrzu o około 20 stopni Celsjusza (zazwyczaj jednak nie niżej niż 10 st. C). Są wyposażone w grubą warstwę izolacji piankowej (zabezpieczoną z zewnątrz wodoodpornym materiałem lub tworzywem). Torby mają tę przewagę nad pasywnymi chłodziarkami, że są podobnie wydajne, ale znacznie od tych ostatnich lżejsze, a ponadto można je składać do bardzo małych wymiarów. Do obniżenia temperatury służą wkłady chłodzące wielokrotnego stosowania (patrz apla obok). Wkłady te wcześniej zamrożone w domowej lodówce pozwalają (w zależności od budowy i izolacji termicznej) na utrzymanie niskiej temperatury wewnątrz chłodziarki przez czas do 12 godzin. Po tym okresie wkład przestaje spełniać swoją role i nadaje się do powtórnego zamrożenia (co jest szczególnie uciążliwe, jeśli wybierzemy się z taką chłodziarką na dłuższy urlop). Dlatego też są one przeznaczone tylko na krótkie wycieczki.Pasywne chłodziarkiPodobną zasadę działania mają pasywne chłodziarki. Od toreb odróżnia je solidna plastikowa obudowa. Dzięki lepszej izolacji niska temperatura może się w nich utrzymywać aż do 24 godzin. Są one także łatwiejsze do utrzymania w czystości. Niestety zajmują więcej miejsca niż torby i są od nich zdecydowanie cięższe. ElektryczneO wiele więcej komfortu dają swoim użytkownikom chłodziarki elektryczne. Ale też i zdecydowanie więcej kosztują. Za to wręcz idealnie sprawują się nie tylko podczas krótkich wycieczek, ale i dłuższych wyjazdów. Sa one zasilane z gniazdka zapalniczki samochodowej 12 lub 24V. Lepsze modele mogą także pracować z sieci 230V lub też być zasilane gazem (propan-butan). Zazwyczaj pozwalają na obniżenie temperatury w ich wnętrzu do około 5 stopni Celsjusza. Choć zdarzają się modele (jak np. Coolmatic) wyposażone w kompresory pozwalające na głębokie mrożenie. Dzięki temu bez problemów można przewozić nawet bardzo wrażliwe na temperaturę produkty żywnościowe. Inną dosyć funkcjonalną cechą niektórych z nich jest także ogrzewanie wnętrza. Dzięki temu można je wykorzystywać nie tylko w lecie, ale także jesienią i zimą do przewożenia ciepłych potraw. Zazwyczaj pozwalają na osiągnięcie temperatury wnętrza 60-70 stopni, co w połączeniu z dobrą izolacja termiczną zapewnia długotrwałe utrzymanie wysokiej temperatury. Niestety, wraz ze wzrostem funkcjonalności tych urządzeń rośnie także cena, zazwyczaj przekraczająca 1000 złotych. Przy urządzeniach zasilanych z gniazdka zapalniczki samochodowej trzeba też pamiętać o tym, że akumulator nie jest niewyczerpanym źródłem. Pozostawienie włączonej chłodziarki na całą noc może zakończyć się rozładowaniem baterii (już wkrótce opiszemy urządzenia, które mogą uchronić przed takimi "niespodziankami"). Trzeba także bardzo uważać podczas przewożenia chłodziarek elektrycznych. Posiadają one bowiem system wymiany powietrza, dzięki któremu następuje schładzanie znajdujących się w ich wnętrzu produktów. Dlatego powinniśmy je stawiać w miejscach nienasłonecznionych oraz nie przykrywać ich ubraniami lub dodatkowymi bagażami, tak by zapewnić im dobrą wentylację. Chłodziarki pasywne oraz torby chłodnicze należy przewozić w taki sposób, by umieszczone obok bagaże nie spowodowały zgniecenia lub przebicia ich ścianek. Jeśli nakryjemy je ubraniami, zwiększymy izolację cieplną. Produkty dłużej będą zimne, jeśli przed załadowaniem ich do chłodziarek uprzednio schłodzimy je w domowej lodówce. Prawie jak w domuTorby na wkłady chłodzące i chłodziarki mają tę zaletę, że bez problemów możemy je wyjąć i przenieść (np. na plażę czy do lasu). Jednak czasami chcemy, by urządzenia takie były pewnie zamontowane. Dla właścicieli małych samochodów osobowych i lekkich dostawczych idealnym modelem do zabudowy będzie Tropicool Bord-Bar (patrz zdjęcia obok). Doskonale mieści się pomiędzy nogami przed tylną kanapą lub też pomiędzy fotelami przednimi w samochodach dostawczych. Dołączany zestaw montażowy umożliwia bezproblemową instalację. Chłodziarkę można bez kłopotu wyjmować i przenosić po zwolnieniu odpowiedniego przycisku. Lepsze (ale i droższe) modele mogą być zasilane nie tylko z gniazda zapalniczki, ale także z sieci 230V lub gazem (modele firmy Electrolux). Co podwyższa funkcjonalność tych urządzeń, to oprócz chłodzenia także możliwośc ogrzewania wnętrza (nawet do 70 stopni Celsjusza). Dzięki temu możemy je wykorzystywać nie tylko latem, ale także jesienią i zimą, gdy chcemy bez utraty temperatury przewieźć ciepłe produkty. Zawsze należy zwracać uwagę, by nie zostawiać chłodziarek bez dozoru i kontrolować ilość pobieranej przez nie energii.
Na ciepłe dni
Nikogo nie trzeba przekonywać do zalet izolacyjnych toreb na wkłady chłodzące lub przenośnych chłodziarek. I to nie tylko wtedy, kiedy wybieramy się na wakacje.