Rower z wypożyczalni to dla wielu żadna atrakcja. A ponieważ coraz więcej osób traktuje dwa kółka jako niezbędny element wczasów, podczas wakacji samochody objuczone rowerami to codzienny widok. Do środka auta osobowego, szczególnie obok sterty innych "niezbędnych" przedmiotów, dwa kółka się nie zmieszczą. Montujemy je więc na zewnątrz: najczęściej robi się to na dachu auta, coraz popularniejsze są jednak bagażniki "klapowe" lub "hakowe". Każdy sposób jest dobry, o ile używamy dobrego sprzętu i robimy to "z głową". Niezależnie od rodzaju bagażnika podczas jazdy trzeba pamiętać o zewnętrznym ładunku.
Producenci uchwytów, belek i bagażników powinni podawać w instrukcji obsługi, z jaką maksymalną prędkością można się poruszać, użytkując je, ale robią to tylko niektórzy. Jeśli informacji nie ma, to i tak radzimy nie jechać z rowerami znacznie szybciej niż 120 km/h. Po pierwsze, ze względu na bezpieczeństwo: rowery nie "odlecą" podczas spokojnej nawet bardzo szybkiej jazdy, ale już gwałtowny, awaryjny manewr może spowodować przeciążenia zbyt silne dla filigranowej konstrukcji. Po drugie, szybka jazda dużo kosztuje. Im szybciej jedziemy, tym większy wpływ na zużycie paliwa mają dodatkowe opory powietrza. Już przy 100 km/h trzy rowery na dachu mogą spowodować 20-proc. wzrost zużycia paliwa. Przy 130 km/h auto z rowerami na dachu może spalić nawet o 30-40 proc. więcej benzyny niż zwykle. Jeżeli planujemy długą, zagraniczną podróż z prędkością autostradową, np. 160 km/h, warto rozważyć opłacalność kupna rowerów już na miejscu.Rowery na dachu uniemożliwiają korzystanie z parkingów podziemnych i wszelkich garaży - trzeba o nich pamiętać, wjeżdżając na teren supermarketu. Najlepiej przed jazdą zmierzyć wysokość auta wraz z bagażem i karteczkę z tą wielkością umieścić na desce rozdzielczej. Należy pamiętać o ładunku, także przejeżdżając pod niskimi wiaduktami, pod drzewami.Nie wolno przeciążać belekdachowych (ich nośność to zwykle 60-75 kg). Podczas postoju trzeba sprawdzać stan mocowań zarówno belek, jak i uchwytów oraz pasków przytrzymujących koła roweru.

Na dachu, na hakuŻródło: Auto Świat
Jaki rodzaj bagażnika wybrać? Jeżeli auto ma hak, najtańszy może okazać się bagażnik wykorzystujący ten element. Za samochodem można umieścić rowery również w bagażniku montowanym na tylnej klapie. Dla osób dysponujących belkami dachowymi opłacalne będą uchwyty dachowe.Spore różnice W naszym teście wzięło udział 12 uchwytów przeznaczonych do przewozu rowerów na dachu. Są to zarówno tanie produkty "supermarketowe", jak i urządzenia z górnej półki. Ocenialiśmy głównie elementy mające wpływ na bezpieczeństwo, m.in. jakość użytych materiałów, wykonanie i stabilność całej konstrukcji, solidność pasków przytrzymujących koła roweru. Drugi pod względem ważności aspekt to wygoda użytkowania oraz cena. Tu różnice są najbardziej widoczne: jedne uchwyty można zamontować na belkach w ciągu dwóch minut bez użycia narzędzi, inne trzeba mozolnie dokręcać kluczem płaskim, co zajmuje kwadrans. Podobnie przy mocowaniu roweru: dodawaliśmy punkty np. za obecność tzw. szybkościsków zwalniających z mozolnego dokręcania pokrętła. Kolejne plusy to: szczęki pasujące do ram o różnych grubościach, gumowe wykończenia zabezpieczające rower przed porysowaniem, zamki chroniące sam rower przed zdjęciem z dachu, jak i cały uchwyt.